Kupił działkę z grobami kilkuset Niemców
Za ponad 50 mln zł deweloper kupił działkę na Helu. Nie wiedział, że na miejscu budowy leżą szczątki niemieckich żołnierzy - czytamy w "Rzeczpospolitej".
21.10.2008 | aktual.: 21.10.2008 08:41
To miała być rekordowa transakcja w dziejach Agencji Mienia Wojskowego. Działkę w sercu Helu o powierzchni 3,5 ha kupiła za 50,5 mln zł pod koniec kwietnia VEA Development, spółka córka znanego na Pomorzu dewelopera – Invest Komfort. Miał tu powstać ośrodek spa, szpital i osiedle domów.
Po przetargu okazało się, że pod ziemią kryje się niespodzianka – masowe groby kilkuset niemieckich żołnierzy poległych podczas II wojny.
Wiemy o tym co najmniej od ubiegłego roku – mówi Anna Dębek z Fundacji Pamięć, która dziś rozpocznie ekshumację szczątków. Zostaną one pochowane na jednym ze zbiorowych cmentarzy żołnierzy niemieckich w Polsce. Koszty ekshumacji mają pokryć Niemcy.
To nie koniec niespodzianek, które po przetargu czekały na inwestora. Teren ma wadę prawną – mówi Kraiński. Ta wada to sześć prywatnych garaży oficerów wojska. Zatajono przed nami te informacje. Nie mieliśmy pełnej świadomości, co kupujemy. Okazało się, że sprzedano nam teren z roszczeniami – oburza się przedstawiciel Invest Komfort.
Gdy wady działki wyszły na jaw, deweloper stwierdził, że nie zapłaci 50 mln zł. AMW odmówiła zwrotu 6 mln zł wadium i w sierpniu wystawiła działkę ponownie na sprzedaż. Nowy przetarg ma zostać rozstrzygnięty 28 października. W dokumentacji znów nie wspomniano o grobach i garażach.