Kulisy powstania nowej partii. „Ojciec dyrektor uważa, że PiS jest skąpy”.
Czy nowe ugrupowanie "Ruch Prawdziwa Europa”, zakładane przez zaufanego człowieka ojca Tadeusza Rydzyka Mirosława Piotrowskiego, ma być kartą przetargową przy układaniu list wyborczych przez Zjednoczoną Prawicę? Według "Gazety Wyborczej” redemptoryście chodzi o coś zupełnie innego.
Przypomnijmy, jak ujawniła Wirtualna Polska, nowe ugrupowanie to inicjatywa europosła, bliskiego współpracownika dyrektora Radia Maryja, Mirosława Piotrowskiego. – Mam nadzieję, że sąd zarejestruje naszą partię w ciągu kilku tygodni – powiedział WP Mirosław Piotrowski. Wniosek o rejestrację partii politycznej "Ruch Prawdziwa Europa” wpłynął do Sądu Okręgowego 27 listopada. Nowa partia miałaby wystartować w następnym roku wyborach do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu. Na listach mieliby się znaleźć politycy kojarzeni z ojcem Rydzykiem: Andrzej Jaworski, Jan Szyszko, Urszula Krupa czy Anna Sobecka.
Według większości politologów, za powstaniem nowej partii kryje się chęć uzyskania dla ludzi ojca Rydzka jak najlepszych miejsc na listach wyborczych. Przypominają, że w poprzednich latach miały miejsce podobne sytuacje. A dyrektor Radia Maryja twardo negocjował z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.
Zobacz także: Barbara Nowacka o partii Rydzyka. "PiS ma potężny problem"
Z kolei według "Gazety Wyborczej”, powstanie nowej partii ma też inny cel. "Dosyć tego dziadowania. Politycy związani z redemptorystą tworzą Ruch Prawdziwa Europa. Chcą powtórzyć skok na kasę, który udał się Lidze Polskich Rodzin. A gotówka jest pilnie potrzebna, bo ojciec Tadeusz podkręcił tempo inwestycji. W najbliższych latach obok gmachów szkoły wyższej, akademika, świątyni z mauzoleum, nowej kawiarni i starej wiertni geotermalnej staną termy ze zjeżdżalniami, hotel spa z 70 apartamentami oraz wielkie Muzeum Pamięć i Tożsamość imienia Jana Pawła II. Wykonawca szacuje koszty na 140 mln zł, a rząd obiecał tylko 70 mln zł” – pisze w "Gazecie Wyborczej” Piotr Głuchowski, współautor biografii ojca Rydzyka "Imperium”.
A to wszystko, mimo iż rząd PiS przekazał już spore kwoty na inwestycje firmowane przez ojca Tadeusza Rydzyka. Przykłady? 3 miliony złotych z resortu sprawiedliwości; 1,6 mln zł z Ministerstwa Spraw Zagranicznych; ok. milion złotych z agencji rolnych.
"Mimo to ojciec dyrektor uważa, że rząd PiS jest skąpy” – podsumowuje "Gazeta Wyborcza”. I cytuje słowa ojca Tadeusza Rydzyka z toruńskich obchodów powstania Radia Maryja. – Funkcjonujemy od pierwszego do pierwszego z marnych groszy, modlitwy i silnej woli. Każdy mówi dobra zmiana, a zapytajcie, jak wiele oni dali reklam do innych telewizji, a jak mało dali Telewizji Trwam, "Naszemu Dziennikowi”? Niby rządzi prawica, a pieniądze dostają uczelnie przesiąknięte lewactwem. Jeszcze kłamią, że ksiądz ma dużo” – pisze "Wyborcza”.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl