PolskaKulinarne fanaberie ministra Dorna
Kulinarne fanaberie ministra Dorna
Za rządów PiS w MSWiA wydawano wielkie sumy na wyszukane alkohole, słodycze i napoje – takie informacje wywołały niedawno małą burzę. Tymczasem – jak się dowiedział "Wprost" – resortowi kucharze musieli w tym czasie sprostać także nad wyraz wyrafinowanym kulinarnym fanaberiom jednego ze swoich szefów, Ludwika Dorna.
20.01.2008 10:11
Według informacji tygodnika, minister zażyczył sobie, by przygotowywano mu kalarepki nadziewane móżdżkiem cielęcym i flaki według receptury z 1860 r. Kiedy kucharze powiedzieli Dornowi, że nie wiedzą, jak się przygotowuje takie flaki, ten postanowił ich tego nauczyć – mówi jeden z urzędników MSWiA.