PZPN wybrał nowego selekcjonera. Polacy wskazywali inne nazwisko
Cezary Kulesza poinformował w środę, że następcą Fernando Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski będzie Michał Probierz. Tymczasem - jak wynika z sondażu United Surveys dla WP - faworytem Polaków był zupełnie inny kandydat.
Fernando Santos zakończył swoją współpracę z reprezentacją Polski w ubiegłym tygodniu, o czym jako pierwszy informował portal WP SportoweFakty. Wcześniej reprezentacja skompromitowała się podczas eliminacji do Euro 2024 w meczach z Czechami, Mołdawią i Albanią, co wywołało wściekłość prezesa PZPN Cezarego Kuleszy.
W efekcie drużyna z Polski spadła w grupie E na przedostatnie, czwarte miejsce. Za nami jest tylko reprezentacja Wysp Owczych.
Od kilku dni spekulowano, kto powinien zastąpić Santosa. Wśród nazwisk najczęściej pojawiał się - Michał Probierz, były trener mistrza Polski Rakowa Częstochowa - Marek Papszun oraz Maciej Skorża, który pracuje obecnie w Japonii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: zdecydowany komentarz po wyborze Probierza. "Jeden z najlepszych polskich trenerów"
Kto nowym selekcjonerem? Polacy zabrali głos
Głos w tej sprawie zabrali również Polacy w sondażu dla Wirtualnej Polski. Jeszcze przed decyzją PZPN pracownia United Surveys zapytała: kto powinien zostać nowym trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej?
Największy odsetek głosów zdobył Marek Papszun. Byłego trenera Rakowa Częstochowa w roli selekcjonera kadry narodowej widziałoby 18,4 proc. pytanych.
Michał Probierz zajął drugie miejsce z wynikiem 11,5 proc. Tuż za nim (11,1 proc.) uplasował się Adam Nawałka, a czwarte miejsce zajął Maciej Skorża (5,2 proc.).
11,6 proc. pytanych odpowiedziało, że reprezentację Polski w piłce nożnej powinien poprowadzić "inny trener z Polski", a według 0,8 proc. powinien to być "inny trener z zagranicy".
Najwięcej, bo aż 41,4 proc. respondentów wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono 13 września 2023 roku metodą CATI na reprezentatywnej grupie 1000 pełnoletnich Polaków.
Czytaj także: