Kukiz dla WP: Jestem przeciwnikiem bezmyślnego gloryfikowania wszystkich Wyklętych

- Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Trzeba oddzielić bohaterów od morderców - mówi nam Paweł Kukiz o żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych. W czwartek obchodzimy narodowy dzień ich pamięci.

Kukiz dla WP: Jestem przeciwnikiem bezmyślnego gloryfikowania wszystkich Wyklętych
Źródło zdjęć: © WP.PL
Karolina Rogaska

01.03.2018 11:20

Podczas, gdy część Polaków oddaje hołdy Żołnierzom Wyklętym, inni przypominają o ich cywilnych ofiarach. W tym dzieciach. Toczą się kłótnie o to, czy należy ich czcić czy wręcz przeciwnie.

- Oczywiście większość tych żołnierzy nie popełniała zbrodni, działali dla dobra Polski. Trzeba jednak pamiętać, że wśród nich trafili się też ludzie niegodziwi. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Trzeba oddzielić bohaterów od morderców - mówi nam Paweł Kukiz. I dodaje: - Jestem przeciwnikiem bezmyślnego gloryfikowania wszystkich Wyklętych.

Poseł zauważa też, że takie zero-jedynkowe przedstawianie historii zyskuje ostatnio na popularności. - Podobnie wygląda dyskusja w sprawie Holocaustu, albo wszyscy Polacy brali udział w mordowaniu, albo żaden. A przecież historia jest zbyt skomplikowana, by tak łatwo wydawać wyroki. Sam niechętnie wypowiadam się w takich tematach i to nie ze względu na asekuranctwo, ale właśnie dlatego, że to wszystko jest bardzo zagmatwane - mówi.

Według Pawła Kukiza istnieje potrzeba poukładania historii. - Jeżeli chcemy oceniać bandytów-baderowców, to równolegle powinniśmy zrobić rozliczenie u siebie. Musimy być wobec siebie krytyczni - podsumowuje poseł.

Cześć i chwała bohaterom

Przypomnijmy, że jeden marsz ku chwale wyklętych już się w tym roku odbył. Przez Hajnówkę przeszli narodowcy wyposażeni we flagi ONR i transparenty z napisem "Cześć i chwała bohaterom". Jedną z osób, której oddawali hołd był Romulad "Bury" Rajs. To żołnierz NZW, który wedle ustaleń IPN razem ze swoimi oddziałem pozbawił życia 79 osób narodowości białoruskiej.

W Hajnówce dalej mieszka wielu prawosłanych białorusinów, ich - ale także innych mieszkańców - oburza, że oddaje się cześć zbrodniarzowi. Zorganizowali swoją manifestację w trakcie której wspominali ofiary "Burego".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Paweł Kukizhistoriaogień
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (297)