Kujawsko-pomorskie: Trener pedofil usłyszał wyrok. Lokalna społeczność nie chce wierzyć w jego czyny

48-letni Piotr R. był trenerem tenisa stołowego w Sępólnie Krajeńskim (woj.kujawsko-pomorskie)
. Miał opinię wybitnego szkoleniowca, stanowił autorytet dla wielu dzieci, a wśród rodziców młodych sportowców cieszył się dużym szacunkiem. Wszystko zmieniło się w lutym tego roku. Wówczas na policję zgłosiły się dwie dziewczynki, które trenowały pod okiem Piotra R. W swoich zeznaniach wyjawiły, że 48-latek molestował je seksualnie na obozach sportowych. Śledztwo wszczęto natychmiastowo i powołano biegłych o opinię w sprawie prawdziwości zeznań dziewczynek. W efekcie pedofil trafił do tymczasowego aresztu, a wkrótce ruszył jego proces.

Piotr R. był powszechnie lubiany i poważany za swoje osiągnięcia, gdyż jego podopieczni często zdobywali czołowe lokaty w najważniejszych krajowych zawodach. Wiadomość, że mężczyzna dopuścił się tak strasznego czynu była dla małej społeczności Sępólna Krajeńskiego wielkim zaskoczeniem. Mimo, ze wyrok w jego sprawie już zapadł, lokalni mieszkańcy nadal nie mogą uwierzyć w winę Piotra R. Na stronie Kujawsko-Pomorskiego Związku Tenisa Stołowego nadal widnieje jego zdjęcie i informacja, że sprawuje funkcję jego sekretarza.

Wiadomo, że mężczyzna usłyszał wyrok 4 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował także, żeby dożywotnio zakazać mu współpracy z dzieci. Wyrok nie jest jednak prawomocny.