Kudrycka: gdyby premier chciał mnie zdymisjonować, zrobiłby to wcześniej
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka powiedziała, że gdyby premier Donald Tusk chciał ją zdymisjonować, zrobiłby to, zanim wyraził poparcie dla założeń reform przedstawionych przez kierowany przez nią resort.
Kudrycka odniosła się ten sposób do doniesień prasowych o tym, że jest jednym z ministrów zagrożonych dymisją w sierpniu tego roku.
Minister zażartowała, że już przyzwyczaiła się do podobnych doniesień prasowych. Już się do tego przyzwyczaiłam, "Rzeczpospolita" mnie zdymisjonowała dosyć dawno. Teraz jestem podobno dwa razy dziennie dymisjonowana - powiedziała na konferencji prasowej w Lublinie.
Podkreśliła, że przy wypracowywaniu założeń reform współpracuje m.in. z ministrem Michałem Boni, a premier zapoznał się z tymi założeniami i popierając je przedstawił podczas spotkania z przedstawicielami środowisk naukowych 16 kwietnia.