PolskaKuchciński: zastanawiamy się nad powrotem Samoobrony do rządu

Kuchciński: zastanawiamy się nad powrotem Samoobrony do rządu

Poszukujemy stabilnej większości z tymi posłami i ugrupowaniami, które są gotowe zaakceptować wypracowany pół roku temu program koalicyjny i po drugie: chcieć ze sobą współpracować. I tu jesteśmy postawieni w sytuacji, w której musimy się zastanawiać nad powrotem Samoobrony do rządu. Jednocześnie muszę powiedzieć, że nie zawiesiliśmy rozmów z PSL, ale docierają do nas sygnały, że oni myślą o koalicji z PO – powiedział szef klubu PiS Marek Kuchciński w audycji "Salon Polityczny Trójki".

10.10.2006 12:19

Michał Karnowski: PiS przeprasza się Lepperem - dziś "Gazeta Wyborcza".

Marek Kuchciński: Spodziewa się Pan komentarza?

Tak.

- To nie jest tak do końca, że PiS przeprasza się z Lepperem.

Może Lepper z PiS-em? Ale wychodzi na jedno.

- Nie. Ja tu muszę odpowiedzieć trochę inaczej. Poszukujemy stabilnej większości z tymi posłami i z tymi ugrupowaniami rozmawiamy czy bierzemy je pod uwagę, które po pierwsze mogą zaakceptować wspólny wcześniej, pół roku temu wypracowany program koalicyjny - można powiedzieć - bo to przecież była koalicja trzech ugrupowań. A po drugie - będą chciały współpracować razem. I tutaj rzeczywiście jesteśmy trochę postawieni w takiej sytuacji, że musimy poważnie zastanawiać się także nad rozwiązaniami powrotu Samoobrony do rządu.

Pod jakimiś warunkami?

- Nie. Właściwie to trudno powiedzieć, żeby to były warunki w jakimś znaczeniu negocjacyjnym. Natomiast jest mocna zachęta prezydenta Polski, żeby utworzyć koalicję większościową. Naszym zdaniem jest to jak najbardziej potrzebne. Nie wybory przyspieszone, tylko większościowa koalicja, bo program jest rzeczywiście niezły. Teraz analizujemy, podsumowujemy dokonania roczne, dokonania rządu. Może niespełna roczne, bo w gruncie rzeczy od debaty budżetowej można te prace rządu oceniać jako już programowe. I ogromne osiągnięcia są. Aż dziw, że media tego nie podnoszą, jak wielkie osiągnięcia w tej chwili ten rząd ma.

Jedne podnoszą, drugie nie. Ustalmy fakty. Była propozycja Andrzeja Leppera wspólnie z Romanem Giertychem złożona, że jest możliwy powrót do koalicji. Pan chyba osobiście nawet mówił: musimy to rozważyć. Kilka dni minęło. Ja już proszę o nieco więcej konkretów. Bo wydaje się, że PiS tę ofertę przyjmuję.

- Ja muszę odpowiedzieć tak, nie zamknęliśmy rozmów z PSL, jeżeli już mówimy o organizacjach, o klubach parlamentarnych. Właściwie te rozmowy będziemy konkretyzować dzisiaj, w najbliższych dniach - można to tak określić. Ale jednocześnie, rzeczywiście pojawia się bardzo interesująca pod względem utrzymania większości sejmowej, propozycja w gruncie rzeczy juz można powiedzieć dwóch klubów parlamentarnych: LPR i Samoobrony, bo oba te kluby, ich szefowie w ostatnich kilkunastu godzinach występują razem. Jeden w imieniu drugiego wypowiada się, gdy jest sam. Występują razem podczas konferencji prasowych.

Zblokowali się.

- Można w jakimś stopniu powiedzieć, tak - używając tego popularnego języka. A obok tego - wracając do PSL - mamy pewne obawy, także informacje które otrzymujemy z całej Polski, że PSL myśli poważnie o zawiązywaniu koalicji w wielu miejscach, w wielu samorządach wojewódzkich z PO. I to nam burzy pewną czystość.

Może to w dni parzyste. A w nieparzyste z Wami, jak ironizował Roman Giertych. Ale mówiąc poważnie. Ja rozumiem Pana słowa w ten sposób: dzisiaj więcej przemawia za koalicją z Samoobroną. I w tym kierunku Panowie myślicie i rozmawiacie.

- Dla czystości sprawy, chyba najspokojniejsza koalicja byłaby z PSL i grupą posłów, którzy by chcieli, żeby rząd spokojnie pracował. Ale nie możemy wykluczyć sytuacji takiej, że prawie 80 osobowa grupa posłów LPR i Samoobrony, bo te dwa kluby prawie tyle liczą posłów, to to jest wielka siła.

Przeczytaj cały wywiad

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)