Trwa ładowanie...
17-10-2007 11:05

Kuchciński: Tusk kłamał wprost w wielu momentach

Gdyby to była rozmowa uczciwa, to moglibyśmy na ten temat rozmawiać. To była rozmowa nieuczciwa, ponieważ pan Tusk, mówiąc językiem z jego słownictwa, on bez przerwy faulował, mówił nieprawdę, kłamał wprost w wielu momentach. No, z człowiekiem, który kłamie, trudno poważnie rozmawiać - powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia" przewodniczący Klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Kuchciński, odnosząc się do zarzutu Donalda Tuska, że PiS nie potrafi przekonać Polaków w uczciwej rozmowie, czyli debacie.

Kuchciński: Tusk kłamał wprost w wielu momentachŹródło: wp.pl
d1toy2r
d1toy2r

Sygnały Dnia: Panie pośle, naprawdę pan chce, PiS chce przekonać Polaków, że publikacja przez CBA materiałów operacyjnych w sprawie byłej posłanki PO Beaty Sawickiej i jednocześnie spot PiS-u pojawiający się w tym samym czasie na temat prywatyzacji szpitali to przypadek?

Marek Kuchciński: Nie trzeba przekonywać. Chyba nie spotkałem się z taką uwagą, zarzutem. To jest rzeczywiście zbieżność zupełnie przypadkowa. Czy wyobraża sobie pan, że autorzy spotu wiedzieli, co dzieje się ze śledztwem prowadzonym przez CBA?

Wyobrazić sobie mogę.

- No, to by oznaczało, że żyjemy dalej w czasach Polski komunistycznej albo tej III Rzeczypospolitej, gdzie rzeczywiście (przykład: afera starachowicka) jeden drugiemu mówił wszystko, to znaczy śledczy łącznie z komendantem głównym policji. Tak nie jest, z tym właśnie walczymy.

Ale premier mówił w jednym z programów telewizyjnych, że ta sprawa się toczy, że za mało media o niej mówią.

- Ja też uważam, że w sprawie tej pani poseł złapanej na gorącym uczynku łapówkarskim, że tak powiem, chyba za mało mówiło się. Wydaje mi się, że opinia publiczna powinna domagać się wcześniej, żeby ujawnić szczegółów tej sprawy, bo pewnie uniknęlibyśmy tego, co zrobili pan Donald Tusk i Bronisław Komorowski, gdy wprost zaatakowali służby walczące z korupcją, to znaczy można nawet powiedzieć chyba: w takim sensie popełnili przestępstwo, ponieważ zaatakowali służby publiczne, funkcjonariuszy publicznych zaatakowali ustnie.

Pan mówi o wypowiedziach polityków Platformy sugerujących, że coś w tej sprawie było nie tak...

- Tak jest.

d1toy2r

Ale też prawda jest taka, że to nie był jakiś ważny temat w przekazie Platformy, no, gdzieś na boku ktoś powiedział coś.

- Proszę pana, to wystarczy. Jeżeli pan Donald Tusk mówi, że Centralne Biuro Antykorupcyjne, a więc służba powołana po to, żeby walczyć z korupcją, szczególnie na szczeblach władzy, działa na zamówienie polityczne, no to to jest zarzut najgorszego, najcięższego gatunku, on się nie powinien do końca życia z tego wytłumaczyć.

Teraz Donald Tusk mówi: "PiS nie potrafił przekonać Polaków w uczciwej rozmowie (ma na myśli debaty) i sięgnął po tę sprawę, sprawę Beaty Sawickiej".

- Gdyby to była rozmowa uczciwa, to moglibyśmy na ten temat rozmawiać. To była rozmowa nieuczciwa, ponieważ pan Tusk, mówiąc językiem z jego słownictwa, on bez przerwy faulował, mówił nieprawdę, kłamał wprost w wielu momentach. No, z człowiekiem, który kłamie, trudno poważnie rozmawiać.

d1toy2r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1toy2r
Więcej tematów