Kuchciński dla WP: ofertę PO chcemy dostać "na piśmie"
Politycy PiS-u nie chcą komentować propozycji lidera PO Donalda Tuska „rozwiązania fatalnej sytuacji na scenie politycznej”. Nie rozmawiają z dziennikarzami w Sejmie do czasu konferencji prasowej, którą PiS zwołał na godzinę 13. Nam jednak udało się uzyskać wypowiedź od Marka Kuchcińskiego. „Rozważymy propozycję Platformy, jeśli otrzymamy ją na piśmie” – powiedział reporterowi Wirtualnej Polski przewodniczący klubu parlamentarnego.
08.12.2006 | aktual.: 08.12.2006 13:10
Konkretna odpowiedź będzie o godzinie 13. Odpowiedź , czy też stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, bo o odpowiedzi w tej chwili trudno mówić - stwierdził Kuchciński.
Dlaczego dopiero po godzinie 13? Ponieważ informacje, czy też propozycję Platformy otrzymaliśmy za pośrednictwem mediów. Nie zwykliśmy odpowiadać na taką propozycję i traktować ją jaką poważną. Jeżeli otrzymamy to w jakiejś pisemnej formie, to oczywiście odniesiemy się do tego - powiedział szef klubu parlamentarnego PiS.
_ Jeżeli otrzymamy propozycję drogą oficjalną to będziemy mogli traktować ją jako poważną_ - podkreślił Kuchciński. I dodał, że „w tej chwili tylko mamy tylko konferencję prasową pana Donalda Tuska”.
PO złożyło PiS w piątek rano ofertę rozwiązania "fatalnej" sytuacji na scenie politycznej. Proponujemy premierowi wyjście z fatalnej sytuacji, w której znalazł się parlament. Proponujemy publicznie wzajemne zobowiązanie o wcześniejszych wyborach, wiosną przyszłego roku - powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej w Sejmie.
Platforma domaga się też usunięcia z rządu Andrzeja Leppera i Romana Giertycha. W zamian może poprzeć przyszłoroczny budżet i będzie wspierać mniejszościowy rząd do czasu przyspieszonych wyborów.
Marek Grabski, Wirtualna Polska