Ktoś krzyknął "terroryści strzelają!". Wybuchła panika na lotnisku w Tel Awiwie
Lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie zostało ewakuowane i zamknięte po tym jak jeden z pasażerów krzyknął "terroryści strzelają!". Wybuchła panika wśród podróżnych. Ludzie uciekali w panice, zaczęli tratować się nawzajem.
Część pasażerów zaczęła uciekać, część kłaść się na ziemię. Izraelskie media donoszą, że jedna z osób rzuciła się w panice na taśmę bagażową. Wszystko zaczęło się przy sprawdzaniu bagażu amerykańskiej rodziny. Okazało się, że syn Amerykanów w bagażu miał niewybuch. Ojciec rodziny pokazał go obsłudze lotniska, pytając czy może nadać niewybuch w walizce, bo podręczna jest za ciężka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W momencie, gdy Amerykanin pokazał "blaszaną rurkę" i zaczął o nią pytać, inny z pasażerów krzyknął "terroryści strzelają!". Wybuchła panika, zarządzono ewakuację lotniska.
Amerykańska rodzina, która chciała zabrać jako "pamiątkę" niewybuch, miała wylecieć do Nowego Jorku. Finalnie jednak na samolot nie zdążyli i musieli składać wyjaśnienia.
Bezcenne odkrycie w Izraelu. Turysta natknął się na naczynie z epoki brązu
(Źródło: "Times of Izrael", theguardian.com)