Ktoś bestialsko skatował małego kotka. TOZ oferuje nagrodę za pomoc w złapaniu sprawcy
• W miejscowości Wągrodno ktoś bestialsko skatował kota i zostawił go na pewną śmierć
• Okrucieństwo tak poruszyło pracowników TOZu, że aż wyznaczyli nagrodę za pomoc w znalezieniu sprawcy
• Zwierzęcia nie udało się odratować
Według relacji TOZ Lubin, w dniu 8 sierpnia br. w miejscowości Wągrodno, przy drodze polnej na Lasowice, ktoś usłyszał koci płacz. Jak się okazało, w gąszczu traw leżał około 3-4 miesięczny kotek, okaleczony w bestialski i okrutny sposób
Zwierzę miało niemal odcięte dwie przednie łapki, jedna z nich zawisła na skrawku skóry. Przerażone kocię, oślepione bólem próbowało się prawdopodobnie ratować, uciekać, wtedy niestety i tylna łapka także została przez zwyrodnialca zahaczona. Zwyrodnialec wyrzucił cierpiące zwierzę na trawę, gdzie miało umrzeć z wykrwawienia.
Jak piszą na Facebooku pracowniccy TOZ: "Ciężko opisać co czuje osoba, dla której każde życie się liczy, kiedy widzi ledwo urodzoną istotę tak bezmyślnie i okrutnie okaleczoną i potraktowaną jak śmieć. Jakim człowiekiem trzeba być, jakich wartości brakuje osobie, która celowo niewinne i bezbronne stworzenie skazuje na niewiarygodny ból i powolną agonię?!"
Zwierzęcia niestety nie udało się uratować. Z powodu odniesionych obrażeń trzeba było go uśpić. Teraz pracownicy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami szukają sprawcy tej tragedii i oferują nagrodę za pomoc w znalezieniu.
TOZ Lubin bardzo prosi o kontakt każdą osobę z nawet drobną informacją, która mogłaby pomóc w odnalezieniu sprawcy pod nr: 669-323-785