Który: stateczny Komorowski, czy światowy Sikorski?
Premier Donald Tusk zapowiedział, że zaproponuje Platformie debatę nad tym czy w wyborach prezydenckich powinien kandydować Bronisław Komorowski czy Radosław Sikorski.
01.02.2010 | aktual.: 02.02.2010 07:50
Szef rządu powiedział w programie "Tomasz Lis na żywo" w Telewizji Polskiej, że ci dwaj politycy to jedyni realni pretendenci PO do prezydenckiego wyścigu. Premier ocenił szanse Sikorskiego i Komorowskiego po równo. Jak podkreślił, od kilku miesięcy namawiał ich obu do rozważenia możliwości startu w wyborach.
Szef rządu powiedział, że obaj kandydaci mają różne atuty pozwalające im wygrać wybory. Podkreślił, że Komorowski jest bardziej statecznym, konserwatywnym politykiem, a Sikorski to polityk młodszy, bardziej światowy.
Tusk odniósł się również do swojego czwartkowego oświadczenia dotyczącego niekandydowania w wyborach prezydenckich. Argumentując swoją decyzję, premier powiedział wtedy m.in. zdanie: "Proszę państwa, ich jest dwóch, ja jestem jeden". Nie rozwinął jednak tego sformułowania.
- Mówiłem oczywiście o braciach Kaczyńskich, bo bardzo mi zależało na tym, by polska polityka nabrała też pewnej takiej strategicznej perspektywy, ja nigdy nie ukrywałem (...), mam prawo do takiego poglądu, że w tym wyścigu cywilizacyjnym, czy modernizacyjnym PiS stanowi przeszkodę, nie pomoc, tak uważam, tak mówi mi moje doświadczenie - tłumaczył Tusk. Dlatego - jak powiedział - chciałby ograniczyć wpływ tej partii i jej polityków na to, co się dzieje w Polsce.