Kto zostanie przewodniczącym seniorem nowego PE?
Szef socjalistów w Parlamencie Europejskim Martin Schulz chce nie dopuścić, by przywódca skrajnej prawicy we Francji Jean-Marie Le Pen jako najstarszy wiekiem eurodeputowany nowo wybranego w czerwcu PE, pełnił zaszczytną funkcję przewodniczącego seniora.
23.03.2009 | aktual.: 23.03.2009 20:01
Schulz chce temu zapobiec i doprowadzić do zmiany regulaminu wewnętrznego PE jeszcze przed wyborami.
Zgodnie z wewnętrzny regulaminem PE to najstarszy wiekiem poseł sprawuje funkcję przewodniczącego seniora do czasu ogłoszenia wyboru przewodniczącego. To on prowadzi pierwszą debatę nowo wybranego PE, której przedmiotem jest wybór właściwego przewodniczącego.
Są spore szanse, że najstarszym eurodeputownym będzie w nowej kadencji PE założyciel i przewodniczący skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, 81 letni Jean-Marie Le Pen, który od 1984 jest nieprzerwanie posłem do Parlamentu Europejskiego.
Jeśli chodzi o ewentualną zmianę regulaminu PE, rozważane są dwie opcje. Pierwsza zakłada, że inaugurującą sesję nowo wybranego PE mógłby poprowadzić poprzedni przewodniczący, o ile ponownie zostanie europosłem. A na to się zanosi, bo Hans-Gert Poettering już zapowiedział ponowny start w wyborach. Drugi pomysł, to oddać ten zaszczyt jednemu z byłych wiceprzewodniczących, o ile były przewodniczący nie wszedłby do PE.
Le Pen zainaugurował kampanię przed czerwcowymi eurowyborami na wiecu w Arras w północnej Francji 15 marca, tradycyjnie krytykując imigrację, globalizację i integrację europejską. W 2002 roku zaskoczył opinię publiczną w Europie i przeszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich, w której zdobył 17% głosów, przegrywając z Jacquesem Chirakiem.
Inga Czerny