PolskaKto uczy nasze dzieci?

Kto uczy nasze dzieci?

Dziś bardziej niż szkoła wpływ na wychowanie
dzieci mają komputery, media i rówieśnicy - tak uważają polscy
nauczyciele. O sobie mówią, że mają przede wszystkim nowocześnie
uczyć. "Gazeta Wyborcza" przytacza rezultaty badań, jakie na
zlecenie ZNP przeprowadził na 1101 pedagogach Zakład Badań
Naukowych Polskiego Towarzystwa Socjologicznego.

W ankietach aż 75% nauczycieli mówi o kryzysie wychowania. Ale nie obwiniają o to szkoły. Zapytani o czynniki, które wpływają na wychowanie młodego człowieka, wymieniają rodzinę, grupy rówieśników, Internet i media. Szkoła pojawia się dopiero na szóstym miejscu, a sami nauczyciele jeszcze dalej - na ósmym. Wpływu na wychowywanie młodzieży zdaniem nauczycieli nie mają też księża i Kościół.

Sobie nauczyciele pozostawiają rolę dydaktyka. Są przekonani, że ich najważniejszym zadaniem jest rozwijanie zdolności uczniów, przekazywanie wiedzy i kontrolowanie postępów w nauce. Chcą nowocześnie uczyć. Skończyli studia i dokształcają się (63% nauczycieli zaliczyło kursy metodyczne, a ponad 40% zaczęło studia podyplomowe). Zdobywają kolejne stopnie zawodowego awansu. Udoskonalają programy nauczania i zabiegają, by w szkole nie brakowało pomocy naukowych.

Choć nauczyciele narzekają na niskie zarobki (34% deklaruje, że wystarczają tylko na skromne życie), na agresywną młodzież, stosy papierów do wypełnienia i codzienny stres, nie chcą zmienić pracy. Na pytanie, czy znów wybraliby zawód nauczyciela, "tak" odpowiedziało ponad 70%! Przywiązania do zawodu nie zmieniają nawet złe opinie o polskim systemie oświaty - krytykuje go prawie 60% wszystkich nauczycieli.

Na pytanie czy jest w Polsce partia polityczna, z którą Pan(i) sympatyzuje? "nie" odpowiedziało aż 71,9% Tylko niespełna 10% wskazało taką partię. Spośród nich 40% głosowałoby na PO, 16% na PiS, po 7% na LPR i polityków dawnej UW, a około 5% na SLD, PSL, UPR i SdPl. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)