PolitykaKto straci, a kto zarobi na awarii PKW? Radca prawny dla WP: sprawa skończy się w sądzie

Kto straci, a kto zarobi na awarii PKW? Radca prawny dla WP: sprawa skończy się w sądzie

Szef Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki powiedział, że wobec firmy Nabino, która dostarczyła system do zliczania głosów zostaną wyciągnięte konsekwencje. - Umowa z firmą Nabino przewiduje rekompensatę za niedopełnienie warunków - oświadczył. O jaką dokładnie kwotę chodzi, na razie nie wiadomo. Zapytaliśmy radcę prawnego, czy będzie to tylko kara umowna, czy w grę wchodzi również odszkodowanie za straty wynikające z awarii?

Kto straci, a kto zarobi na awarii PKW? Radca prawny dla WP: sprawa skończy się w sądzie
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

18.11.2014 | aktual.: 18.11.2014 12:59

- Uprawnienia PKW zależą od treści umowy zawartej między PKW oraz wykonawcą systemu. W szczególności umowa rozstrzyga, w jakich przypadkach wykonawca systemu będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej i czy PKW przysługuje obok kary umownej odszkodowanie - powiedział WP.PL mecenas Mirosław Fiałek z kancelarii prawnej Mrowiec Fiałek i Wspólnicy.

Jak zaznaczył ekspert, w takich przypadkach istotnym zagadnieniem będzie, czy i na ile odpowiedzialność za wadliwość systemu informatycznego wynika z okoliczności, za które wykonawca systemu nie ponosi odpowiedzialności, np. ewentualnej niedostatecznej współpracy ze strony zamawiającego lub braku przekazania niezbędnych danych.

- Przykładów podobnych sporów na linii firma państwowa-firma prywatna jest wiele. Należy liczyć się z tym, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie, o ile strony nie osiągną porozumienia co do zaspokojenia roszczeń w drodze negocjacji - dodał mecenas Fiałek.

Maciej Cetler, wiceprezes firmy Nabino, która dostarczyła PKW system, broni się, że awaria nie ma wpływu na obliczenia wyników ani na czas ich podliczania.

- Tu chodzi wyłącznie o to, że członkowie terytorialnych komisji wyborczych nie widzą wyników obliczenia. Te obliczenia są cały czas prowadzone, te protokoły są cały czas akceptowane, ta liczba rośnie, z tej liczby mamy chociażby wyniki cząstkowe. Jest problem z zobaczeniem tego, co jest wyliczane - powiedział Cetler.

Jak zapewnił, "wyniki są cały czas obliczane, protokoły są zatwierdzane, weryfikowane; tu chodzi tylko i wyłącznie o zobaczenie faktycznego protokołu".

O tym, że system informatyczny Państwowej Komisji Wyborczej jest już w pełni sprawny, poinformowała rano PKW. Problemy z systemem elektronicznego zliczania głosów w wyborach samorządowych PKW ma od dnia głosowania, od niedzieli. W związku z awarią większość komisji terytorialnych zawiesiło w poniedziałek swoje prace.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (293)