Kto po Lechu Kaczyńskim?
Prawo i Sprawiedliwość nerwowo poszukuje kandydata, który po Lechu Kaczyńskim mógłby skutecznie powalczyć o utrzymanie przez partię władzy w stolicy - pisze "Dziennik".
29.06.2006 | aktual.: 29.06.2006 07:15
- Mamy problem- przyznają politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. Zapewniają jednocześnie, że w jesiennych wyborach samorządowych na pewno zgłoszą kandydata do prezydentury w Warszawie. Coraz częściej dają jednak do zrozumienia, że pogodzili się z ewentualna porażką.
Niedawno do grona pretendentów dołączyła Elżbieta Jakubiak, która należy do najbliższego grona współpracowników Lecha Kaczyńskiego. Jest szefową gabinetu prezydenta.
- To jest pytanie o strategię, czy gramy o zwycięstwo, czy tez gramy o przyzwoity wynik. To nie jest kandydatka, która byłaby naturalną zwyciężczynią- komentuje poseł Artur Zawisza.
- Mamy czarnego konia, spokojnie czekamy, aż inne kandydatury się zużyją, a wtedy my zgłosimy swojego- zapewnia szef klubu PiS Przemysław Gosiewski. (PAP)