PolskaKto otrzyma tegorocznego Bookera?

Kto otrzyma tegorocznego Bookera?

Mijają ostatnie godziny rywalizacji o
jedną z najbardziej prestiżowych nagród literackich na świecie -
Booker Prize. Wieczorem zostanie ogłoszone nazwisko
tegorocznego laureata i tytuł nagrodzonej książki.

14.10.2003 | aktual.: 14.10.2003 17:05

Booker to nie tylko 50 tys. funtów nagrody, to także natychmiastowy wzrost sprzedaży, walki wydawnictw z całego świata o prawa autorskie - jednym słowem sława i pieniądze. Niedawno gościł w Polsce Yann Martel, którego powieść "Życie Pi" wygrała rok temu i stała się ogólnoświatowym bestsellerem. Zdradził dziennikarzom, że przed Bookerem ledwie wiązał koniec z końcem, teraz wreszcie ma pieniądze na ulubione podróże. Jedynym pisarzem, który dostał Bookera dwa razy, jest tegoroczny laureat literackiej Nagrody Nobla - John Maxwell Coetzee.

W tym roku na "krótkiej liście" nominowanych (czyli w drugim etapie eliminacji) znalazło się więcej niż kiedykolwiek w historii nagrody nazwisk debiutantów oraz kobiet. Debiuty literackie sąsiadują z powieścią Margaret Atwood, która już raz dostała Bookera - w 2000 roku. Teraz na liście nominacji znalazła się 11 książka tej kanadyjskiej pisarki - futurystyczna powieść "Oryx and Crake".

Podobno tegoroczną faworytką jest Monica Ali, 35-letnia pisarka urodzona w Bangladeszu, wychowana w Anglii. "Brick Lane", jej debiutancka powieść, rozgrywa się we wschodnim Lodynie. Ale z uznaniem jurorów spotkała się też powieść "Vernon God Little" DBC Pierre'a - pisarza z Irlandii, który tak naprawdę nazywa się Peter Finlay. Pseudonim DBC to skrót wyrażenia "Dirty but Clean" (brudny ale czysty). Nie wiadomo, czy doniesienia sobotnich gazet o tym, że pisarz został oskarżony o sprzedanie domu przyjaciela i przepuszczenie pieniędzy na narkotyki i hazard, będą miały wpływ na decyzję jurorów.

Pozostali finaliści to: "The Good Doctor" Damona Galguta, "Notes on a Scandal" Zoe Heller i "Astonishing Splashes of Colour" Clare'a Morralla.

W tym roku przewodniczącym jury nagrody Bookera jest John Carey, krytyk literacki z "Sunday Times". (kjk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)