PolskaKto jest winny rosnącym w szybkim tempie cenom?

Kto jest winny rosnącym w szybkim tempie cenom?

Politycy Lewicy, Grzegorz Napieralski i Waldemar Witkowski, uważają, że za rosnące ceny odpowiedzialne są rządy prawicy. Za czasów SLD gospodarka była ustabilizowana, a za codzienne zakupy płaciło się sporo mniej.

24.07.2008 | aktual.: 24.07.2008 12:57

Na początku konferencji prasowej w Sejmie Napieralski i Witkowski wyemitowali fragment ubiegłorocznej, przedwyborczej debaty liderów PO Donalda Tuska i PiS Jarosława Kaczyńskiego. Tusk pytał tam ówczesnego premiera, czy wie ile kosztują poszczególne produkty żywnościowe.

Premier pytał rok temu, dziś już nie pyta, bo zajmuje się ważniejszymi sprawami: "podróżami życia" i innymi problemami" - ocenił Napieralski. Jego zdaniem PO "strasznie boi" się debaty na temat rosnących cen i dopuściła do niej "z wielkim bólem". Skończyła się już polityka miłości, szczególnie wtedy, kiedy rozpoczyna się dyskusja o naszych pieniądzach - ocenił lider Sojuszu.

Napieralski i Witkowski przynieśli ze sobą dwa kosze z zakupami - jeden z napisem "POPIS", drugi - z etykietką "SLD". Jak przekonywał lider Sojuszu, po rządach SLD gospodarka, budżet były ustabilizowane, a ceny nie rosły.

Za obecną sytuację odpowiedzialność ponoszą rządy - najpierw PiS, a teraz PO, które nie zrobiły nic w sprawie rosnących cen. Rządy prawicy zajęły się całkowicie czymś innym, a nie troską o najsłabszych i najbiedniejszych, troską o miliony Polaków - ocenił lider Sojuszu.

Lider Unii Pracy Waldemar Witkowski zwrócił uwagę na rosnące ceny energii elektrycznej, cieplnej, gazu, wody i wywozu śmieci. Według niego ceny wody rosną szczególnie tam, gdzie prezydenci miast wywodzą się z PO i PiS.

Napieralski zapowiedział, że klub Lewicy podczas debaty złoży własne projekty i zgłosi pomysły na to, jak walczyć z rosnącymi cenami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)