Kto ich odmuruje?
Właścicielka oficyny między kamienicami przy pl. Wolności 9, a 10/11 ma do dziś czas na złożenie wniosku o wstrzymanie decyzji nakazującej zamurowanie drzwi i okien budynku. Jeśli tego nie zrobi, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wystąpi przeciwko niej do prokuratury.
05.09.2003 08:08
W oficynie mieszka dziewięć rodzin. Obawiają się, że właścicielka budynku zamuruje jedyne wejście. Wcześniej zabudowano pustakami drzwi, które prowadziły do oficyny od strony posesji nr 9. Ekipa budowlana zabrała się już za zamurowywanie okien w mieszkaniu państwa Hoffmannów na pierwszym piętrze (w dokumentacji zapisano, że mieszkanie znajduje się na „wysokim parterze”). Murowanie przerwał telefon od inspektora nadzoru budowlanego. W mieszkaniu państwa Hoffmannów, w którym pomieszczenia znajdują się w amfiladzie, zrobiło się ciemno.
– Pytaliśmy, czy w związku z zamurowaniem okien mamy płacić taki sam czynsz. Przecież obniżyło to standard mieszkania. Usłyszeliśmy, że mamy płacić tyle samo – mówi Piotr Hoffmann.
Kilka lat temu nadzór budowlany uznał, że okna i drzwi budynku są samowolą budowlaną, którą nakazał usunąć. Właścicielka oficyny nie odwołała się od decyzji. Niedawno została za to ukarana, więc przystąpiła do zamurowania okien.
– Poza przepisami jest jeszcze „ludzki” aspekt całej sprawy. Właścicielka powinna zwrócić się do nas z wnioskiem o wstrzymanie decyzji nakazującej usunięcie samowoli. Przecież w tym domu mieszkają ludzie – mówi Urszula Krysztoforska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. – Jeśli dziś nie otrzymamy pisma, wystąpię do prokuratury. Nie wykluczam też, że wystąpimy o zmianę zarządcy nieruchomości. Czekamy też na ekspertyzę techniczną budynku. Mamy poważne wątpliwości co do jego stanu technicznego.
Jeśli właścicielka budynku będzie zwlekać z pismami do nadzoru budowlanego, lokatorzy mają prawo sami wystąpić przeciwko niej do prokuratury.
(k)