ŚwiatKto chce odwołania szefa MSZ?

Kto chce odwołania szefa MSZ?

Jedynie PiS i Samoobrona zapowiadają poparcie wniosku LPR o wotum nieufności dla szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza za "zdeprecjonowanie" uchwały sejmowej w sprawie reparacji wojennych. Przeciw będą SLD, SdPl i UP. Na razie nie wiadomo, jak zachowają się PO i PSL.

01.10.2004 | aktual.: 01.10.2004 20:23

Uchwałę dotyczącą praw Polski do niemieckich reparacji wojennych oraz w sprawie bezprawnych roszczeń wobec Polski i obywateli polskich, wysuwanych w Niemczech Sejm przyjął 10 września. Cztery dni później sprawę tę omawiał rząd. Szef MSZ powiedział po posiedzeniu rządu, że z prawnego punktu widzenia ta kwestia jest od dawna zamknięta.

Marszałek Sejmu Józef Oleksy zapowiedział, że będzie się starał ustalić z prezydium Sejmu, czy wniosek LPR rozpatrywać oddzielnie na najbliższym posiedzeniu, czy wraz z wotum zaufania dla całego rządu, które jest zapowiedziane na 15 października.

Według premiera Marka Belki, uchwała to szkodzenie krajowi, zarówno wobec własnych obywateli, jak i wobec społeczności międzynarodowej. Ale cóż, mamy demokrację parlamentarną, to musimy także być przygotowani na tego rodzaju igrzyska - powiedział premier.

Szef klubu PiS Ludwik Dorn powiedział, że jeśli dojdzie do głosowania wniosku Ligi - PiS go poprze. Czy doprowadzanie do kolejnych przegranych głosowań jest teraz najbardziej racjonalne to inna sprawa - zaznaczył.

Wiceszef Samoobrony Stanisław Łyżwiński zapowiedział zdecydowane poparcie jego ugrupowania dla wniosku LPR, ponieważ - jak wyjaśnił - jest rzeczą niedopuszczalną, aby Sejm podejmował określone uchwały, a rząd nie respektował stanowiska parlamentu.

Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch powiedział, że Sojusz oczywiście nie poprze wniosku Ligi, gdyż jest on, "działaniem typowo politycznym i bardzo nierozsądnym".

Wniosku LPR nie poprze też SdPl. W ocenie wicemarszałka Sejmu Tomasza Nałęcza, wniosek Ligi jest bezzasadny, ponieważ rząd "nie ma obligacji realizowania uchwały Sejmu".

Także wiceszef Unii Pracy Bartłomiej Morzycki powiedział, że UP nie zamierza poprzeć wniosku, a "podsycanie emocji i podnoszenie temperatury dyskusji o stosunkach polsko-niemieckich nie służy dobrze Polsce".

Wniosek Ligi poważnie rozważą ludowcy - zapowiedział prezes PSL Janusz Wojciechowski. W jego opinii, jest bardzo prawdopodobne, że go poprą, ponieważ jest wiele powodów, aby krytycznie oceniać szefa MSZ.

Największy opozycyjny klub - Platforma Obywatelska - decyzję w sprawie poparcia wniosku ma podjąć we wtorek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)