Kto by wygrał, a kto przegrał? Najnowszy sondaż wyborczy
Gdyby wybory samorządowe odbyły się dziś, to PO mogłaby liczyć na 38,7% głosów, PiS na 20,9%, SLD na 17%, a PSL na 8,6% - wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badania Opinii Homo Homini dla Polskiego Radia.
14.11.2010 | aktual.: 21.12.2010 13:41
W porównaniu z badaniem Homo Homini sprzed tygodnia, wzrost poparcia zanotowały: PO (o 1,6 pkt. proc.), SLD (1,2 pkt. proc.) oraz PSL (1,1 pkt. proc.). Poparcie dla PiS zmalało o 2,1 pkt. proc.
Jak podaje Homo Homini, ugrupowania lokalne uzyskałyby 5,7 pkt. proc głosów.
Według sondażu, frekwencja wyniosłaby 47,4% (wzrost o 0,4 pkt. proc.).
Sondaż przeprowadzono telefonicznie 12 listopada, na grupie 1078 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3%, a poziom ufności 0,95.
Prezes Instytutu Homo Homini Marcin Duma uważa, że utrzymujące się poparcie dla PO wynika między innymi z braku alternatywy. Jego zdaniem wyborca PO nie wybierze PiS, ponieważ to zupełnie przeciwstawny blok, nie wybierze także SLD, bo ta partia ciągle jest pogrążona w kryzysie.
Ponadto Marcin Duma sądzi, że Polacy są zadowoleni z polityki prowadzonej przez PO i tak zwanej „małej stabilizacji”. Spadające poparcie dla PiS to proces, który trwa od końca kampanii prezydenckiej. Jest też skutkiem tego co w i wokół partii się dzieje. Według Marcina Dumy przede wszystkim zmiana retoryki oraz odcięcie jednego z partyjnych skrzydeł nie przysparza PiS-owi popularności.