Pierwsze takie wydarzenie. Księżna Kate pokaże się po chemioterapii
Księżna Kate będzie gospodarzem koncertu kolęd w Opactwie Westminsterskim, które zaplanowano na 6 grudnia. To jedno z pierwszych wydarzeń pod jej przewodnictwem po zakończeniu chemioterapii. Żona księcia Williama choruje na nowotwór.
Wydarzenie organizowane jest przy wsparciu Królewskiej Fundacji Księcia i Księżnej Walii.
Pałac Kensington w wydanym oświadczeniu podkreślił, że "uroczystość będzie okazją do refleksji nad znaczeniem miłości i empatii". Ma ona docenić osoby z Wielkiej Brytanii, które wykazały się życzliwością i wsparciem dla innych.
"Księżna Kate chce uhonorować tych, którzy inspirowali i wspierali potrzebujących, pokazując, że miłość jest największym darem" - można przeczytać. To jedno z pierwszych oficjalnych wydarzeń, w których weźmie udział po zakończeniu leczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: nowa baza USA w Redzikowie. Byliśmy na uroczystym otwarciu
Księżna Kate pokaże się publicznie. Niecodzienne wydarzenie
Koncert zgromadzi 1600 osób, w tym członków rodziny królewskiej. Uroczystość połączy tradycyjne i nowoczesne elementy, umożliwiając udział osobom wszystkich wyznań oraz niewierzącym.
Wystąpią artyści tacy jak Paloma Faith, Olivia Dean i Gregory Porter, co dodatkowo uświetni koncert. Księżna zapowiedziała, że mimo osobistych trudności, planuje udział w kolejnych publicznych wystąpieniach.
Księżna Kate choruje na raka
W czerwcu księżna Kate poinformowała, że są postępy w leczeniu. Jest to najbardziej znaczącą informacją na temat stanu jej zdrowia od czasu, gdy 22 marca przekazała, że wykryto u niej nowotwór. Nadal jednak nie wiadomo, o jaki rodzaj nowotworu chodzi.
W oświadczeniu księżna podziękowała za wszystkie otrzymane w ostatnich miesiącach wyrazy wsparcia i napisała: "Robię duży postęp, ale jak każdy, kto przechodzi chemioterapię, wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaba, zmęczona i musisz pozwolić swojemu ciału odpoczywać. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejsza, chcesz jak najlepiej wykorzystać dobre samopoczucie".
"Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, gdy czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na zajęciach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam trochę pracować w domu. Z niecierpliwością czekam na udział w Paradzie Urodzinowej Króla w ten weekend z moją rodziną i mam nadzieję, że dołączę do kilku publicznych wydarzeń w okresie letnim, ale jednocześnie wiem, że jeszcze nie wyszłam na prostą" - zastrzegła księżna
Przeczytaj też:
Źródło: TVN24