Księża będą chrzcić nieślubne dzieci
Najpierw weźcie ślub, a potem przyjdźcie do mnie, to ochrzczę wam dziecko – takie zdanie słyszy wielu rodziców, którzy zgłaszają się do kancelarii parafialnej z prośbą o chrzest dla dziecka.
Już niedługo to się zmieni. Na razie tylko w archidiecezji lubelskiej - informuje "Polska".
Meropolita abp Józef Życiński chce, żeby podlegli mu księża nie odmawiali chrztu dzieciom z wolnych związków. Zamiast odsyłać rodziców z kwitkiem bądź na siłę kazać im brać ślub, księża będą teraz organizować dla nich specjalne kursy.
– Chciałbym, żeby uczestniczyli w cyklu konferencji przygotowujących do podjęcia odpowiedzialności za formację religijną dziecka w nietypowych warunkach – powiedział abp Życiński na antenie diecezjalnego Radia eR. – Dzięki temu unikną stresu, konfliktów z księdzem czy rodziną.
Jak do tej pory kwestia chrzczenia nieślubnych dzieci jasno została załatwiona jedynie w archidiecezji poznańskiej, gdzie diecezjalny synod postanowił, że jedynym warunkiem, jaki muszą tam spełnić rodzice chrzczonego, jest zobowiązanie, że wychowają swoje dziecko po katolicku.