Książę William zaatakował fizycznie brata? Harry ujawnia

Na początku 2020 roku książę Harry i Meghan zrezygnowali z pełnienia królewskich obowiązków. Chwilę później wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Mimo ich wycofania się z rodziny królewskiej wciąż wzbudzają zainteresowanie w mediach. Jedną z kwestii, o której się spekuluje, są napięte relacje Harry’ego z jego starszym bratem księciem Williamem.

Tę relację Harry opisuje w swoim pamiętniku. "Spare" do rąk czytelników trafi za kilka dni, ale redakcja "The Guardian" dotarła do fragmentów książki. Książę Sussexu opisuje historię konfrontacji ze swoim bratem z 2019 roku.

Według relacji sytuacja miała miejsce w Londynie w Nottingham Cottage, kiedy Sussexowie mieszkali jeszcze na terenie Pałacu Kensington. Książę William miał przyjść zdenerwowany. Narzekał na swoją szwagierkę. Miał mówić o Meghan, że jest "trudna", "niegrzeczna" i "szorstka".

Harry wspomina, że zarzucił bratu powtarzanie tez, które lansuje prasa. William miał odpowiedzieć, że brat nie zachowuje się racjonalnie. Wtedy miała wywiązać się kłótnia. Książęta zaczęli się obrzucać obelgami - wynika z relacji, którą przytacza "The Guardian".

William miał stwierdzić, że próbuje pomóc bratu. "Mówisz poważnie? Chcesz mi pomóc? Przepraszam - tak to nazywasz? Pomocą?" - pisze "The Guardian", cytując wypowiedź Harry'ego. Właśnie ten komentarz miał zdenerwować księcia Walii.

Bracia przeszli do kuchni, gdzie Harry chciał, by ochłonęli. Reakcja Williama miała być zupełnie odwrotna. - To wszystko stało się tak szybko. Tak bardzo szybko. Chwycił mnie za kołnierz, rozrywając mój naszyjnik i powalił mnie na podłogę. Wylądowałem na psiej misce, która pękła pod moimi plecami, kawałki wbiły się we mnie. Leżałem tam przez chwilę oszołomiony, a potem wstałem i kazałem mu się wynosić - opowiada Harry w "Spare".

"Spare" ma mieć premierę 10 stycznia. To autobiografia księcia Harry'ego, w której - jak zapowiadano - chce "podzielić się doświadczeniami, porażkami i lekcjami, które dostał od życia".

"Spare", czyli po polsku "zapasowy" odnosi się do miejsca Harry'ego w sukcesji do brytyjskiego tronu. "To pierwszy syn jest dziedzicem tytułów, władzy i fortuny, a więc drugi jest rezerwowym, gdyby pierworodnemu coś się stało" - pisze brytyjski dziennik.

Dochód ze sprzedaży przeznaczony zostanie na cele charytatywne.

Źródło: "The Guardian"