Książę William dla CNN: George to mały urwis
Książę William, od niedawna dumny ojciec, powiedział telewizji CNN, że jego synek George to mały łobuziak i że widać już, że ma charakter. W wywiadzie podkreślił, że rodzina jest teraz dla niego priorytetem.
19.08.2013 | aktual.: 19.08.2013 16:33
To pierwszy wywiad, którego William udzielił od czasu, gdy 22 lipca jego małżonka Catherine (Kate) urodziła syna.
Mały George "ma się teraz bardzo dobrze" i przypomina Williamowi jego brata, księcia Harry'ego, albo i jego samego, gdy byli mali. Szybko rośnie, wierci się i nie bardzo chce spać. A księżna Kate radzi sobie z obowiązkami mamy "fantastycznie".
Książę ujawnił, że jego małżonka wzięła na siebie więcej niż on obowiązków związanych z małym George'em. Przyznał też, że cieszy się już na powrót do RAF-u, gdzie jest pilotem śmigłowca ratunkowego, i nie ukrywał, że chciałby się tam wreszcie wyspać.
William opowiedział, jak bardzo on sam i księżna Kate byli szczęśliwi, pokazując po raz pierwszy swego syna publicznie. Podkreślił też, że zależało mu na tym, by osobiście odwieźć żonę i synka ze szpitala do domu, i przyznał, że montowanie w samochodzie fotelika dla dziecka przećwiczył, żeby nie było żadnych kłopotów. Nie ukrywał też, że nie pozwolono mu uchylić się od ojcowskiego obowiązku, jakim była zmiana pierwszej pieluszki.
- Dla mnie Catherine, a teraz także mały George, mają priorytetowe znaczenie - i Lupo - powiedział William z uśmiechem, wymieniając cocker spaniela książęcej pary. Dodał, że Lupo nie ma żadnych problemów z tym, że w domu pojawił się mały George.
- Ostatnich kilka tygodni było dla mnie bardzo odmiennym doświadczeniem emocjonalnym, czymś, o czym nigdy nie sądziłem, że sam będę to odczuwał - przyznał książę i dodał, że na wiele spraw patrzy teraz inaczej niż kiedyś.