Wynagrodzenie 49-letniej pani Sarah Champier-Lowe, dbającej o piękne aranżacje kwiatowe dla księcia, "źródła dobrze poinformowane" szacują na 30 tysięcy funtów szterlingów rocznie; Karol płaci za to z własnych środków.
Sarah Champier-Lowe aranżuje dla Karola m.in. ostróżki, lawendę, róże i tulipany. Gdy książę spodziewa się ważnych gości, florystka bierze pod uwagę ich charaktery i upodobania, przygotowując aranżacje.
Karol jest znany z zamiłowania do natury. Przyznał kiedyś, że rozmawia ze swoimi kwiatami, co zresztą wywołało w Wielkiej Brytanii falę żartów.