Książę Harry i Meghan Markle pójdą do normalnej pracy. Wzorują się na kuzynkach, które też odcięły się od dworu
Książę Harry i Meghan Markle ogłosili, że chcą zająć się normalną pracą, aby stać się niezależnymi finansowo od dworu. Możliwe, że wzorują się na dwóch swoich kuzynkach, które jako pierwsze z rodziny królewskiej rozpoczęły samodzielne życie.
Księżniczka Eugenia z Yorku (30 l.) już w 2015 roku zdecydowała się na podjęcie pracy i zrezygnowała z opieki dworu. Po studiach rozpoczęła pracę w internetowym domu aukcyjnym. Nie ma służących, sama chodzi do marketu po zakupy, pracuje na pensję jako jeden z dyrektorów galerii sztuki Hauser & Wirth. Po ślubie z chłopakiem przyjęła jego nazwisko, występuje jako pani Brooksbank.
W wielu wywiadach przekonywała, że cieszy ją życie poza "królewskim akwarium". Przynajmniej może publikować na swoim Instagramie co chce. Tymczasem wpisy Megan podlegają dworskiej cenzurze.
Eugenia nie musi bawić się w konwenanse, dlatego pozwala sobie na noszenie ubrań z tanich sieciówek.
- Może to kogoś zadziwi, ale mam pracę na pełen etat - powiedziała dziennikarzom. Dodała, że codziennie przychodzi do pracy na godzinę 9. Zajmuje się organizacją wydarzeń promujących artystów związanych galerią.
- Jesteśmy pierwszymi kobietami starającymi się budować własne kariery i życie osobiste - zwierzały się w rozmowie z magazynem Vogue Eugenia i jej siostra Beatrycze. Druga z księżniczek pracuje dla amerykańskiej firmy informatycznej.
Książe Harry i Księżna Meghan też chcą żyć normalnie
Harry i Meghan ogłosili, że "chcą stworzyć nowoczesny model funkcjonowania w instytucji", jaką jest brytyjska rodzina królewska. Ich decyzja to szok dla opinii publicznej. Rodzina królewska "nie pracuje" za pensję, a jedynie reprezentuje monarchię na oficjalnych uroczystościach, konferencjach czy udzielając wsparcia organizacjom charytatywnym. W zamian stają się utrzymankami dworu i samej królowej.
W innych monarchiach członkowie rodzin często zajmują się pracą zawodową. Zwłaszcza ci zajmujący dalekie miejsca w kolejce do tronu. Belgijski książę Amadeusz (szósty do korony) odbija kartę pracownika w szwajcarskim banku inwestycyjnym Gutzwiller. Zapewne nie musiał wysyłać tam swojego CV, bo partnerem w banku jest jego ojciec. Wcześniej przewinął się przez kilka firm doradczych Deloitte i McKinsey.
Pracujący książęta
Szwedzki książę Daniel w młodości pracował jako trener w siłowni w Sztokholmie. Założył własną firmę w tej branży. Pod marką Balance działało w Szwecji 70 siłowni. Praca wśród zwykłych ludzi wyszła księciu na dobre, bo właśnie podczas treningów poznał swoją żonę Wiktorię. W 2018 roku sprzedał biznes - nie ujawniono kwoty, jaką zarobił.
Pracuje większość duńskiej rodziny królewskiej. Obecnie 20-letni duński książę Mikołaj, zanim skończył 18 lat, zarabiał jako model. Wystąpił nawet na dużej imprezie Fashion Week w Londynie. Na razie studiuje na uczelni biznesowej.
Najwięcej kontrowersji w jej własnym kraju wzbudza zaangażowanie zawodowe pierwszej damy Kataru. Tylko dlatego, że 60-letnia Szejkini Moza bint Nasser (na fot. powyżej) jest najbardziej znaną i wpływową kobietą świata arabskiego, może sobie pozwolić odrobinę pracy zawodowej. Jest właścicielką firmy produkującej galanterię skórzaną. Doradza nowym firmom, które produkują ubrania dla arabskich kobiet. To jednak tylko w przerwie od oficjalnych obowiązków.
Meghan i Harry idą na swoje. Jak zarobią na rachunki?
Meghan Markle w momencie zaręczyn zawiesiła karierę aktorki. Pozostaje tylko pytanie, gdzie mógłby znaleźć pracę książę Harry. Każda z korporacji zapewne chętnie zatrudniała wpływowego członka rodziny królewskiej. Kto zajrzy w życiorys księcia Harry'ego, przeczyta, że nie garnął się do nauki. Ukończył geografię z oceną dostateczną. Po zakończeniu kariery wojskowej nie pracował zawodowo.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl