Książę Filip z polskimi politykami o UE i ekonomii

Książę Filip, który wraz z małżonką, księżną Matyldą, przebywa z wizytą w Polsce, spotkał się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, premierem Leszkiem Millerem, a także wicepremierem Jerzym Hausnerem. Księciu towarzyszy 150-osobowa misja belgijskich kół przemysłowych i handlowych.

"Celem pobytu Księcia oraz misji jest dalsze umacnianie współpracy gospodarczej, handlowej i inwestycyjnej między Polską a Belgią" - czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta, wydanym po spotkaniu polskiej pary prezydenckiej z parą książęcą. "W rozmowie wskazywano na nowe możliwości i perspektywy rozwoju tej współpracy. Omawiano również problemy związane z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, a także zarysowujące się na tym tle dalsze możliwości współpracy zarówno w sferze politycznej, jak i gospodarczej" - głosi komunikat.

Jak powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Tadeusz Iwiński, polsko-belgijskie stosunki polityczne układają się bardzo dobrze i również bardzo dobrze rozwija się współpraca gospodarcza pomiędzy obydwoma krajami. Dodał, że Belgowie zainwestowali w Polsce ok. 2 mld dolarów, w naszym kraju działa 250 belgijskich przedsiębiorstw, a obroty handlowe, jak podkreślił minister, są_ "zupełnie przyzwoite". "Sądzę, że ta wizyta nas jeszcze zbliży"_ - ocenił Iwiński. "Możemy się różnić z Belgią, jeśli chodzi o projekt konstytucji europejskiej, ale generalnie to jest dla nas szalenie ważny partner" - podkreślił.

Według Iwińskiego, członkowie belgijskiej delegacji pytali premiera o program oszczędnościowy rządu oraz o to, jak może on się odbić na nastrojach społecznych. Jak powiedział, w Belgii "jest świetna pamięć o Polakach", także ze względu na historię.

Przypomniał też, że małżonka Filipa księżna Matylda ma polskie korzenie. "Książę Filip o tym powszechnie mówi. Premier mu życzył, aby jeszcze lepiej poznał kraj przodków swojej żony" - zaznaczył Iwiński. "Było to bardzo konkretne i pożyteczne spotkanie" - ocenił.

Wicepremier Hausner powiedział dziennikarzom po spotkaniu z księciem Filipem, że "strona polska podnosi jeden problem: chcielibyśmy znać stosunek rządu belgijskiego do kwestii swobodnego przepływu pracowników od pierwszego dnia naszej obecności w UE". Zaznaczył, że rząd belgijski na razie nie zajął w tej sprawie ostatecznego i jednoznacznego stanowiska.

"Usłyszałem, że rząd belgijski będzie się tą sprawą zajmował, że na razie rozważana jest wstępnie możliwość wprowadzenia pewnych ograniczeń na okres dwóch lat. Ale mam nadzieję, że ta decyzja zostanie jeszcze zweryfikowana" - oświadczył Hausner.

Wicepremier dodał, że belgijskich gości interesowały przede wszystkim nasze przygotowania do akcesji do UE.

W poniedziałek wieczorem odbędzie się belgijska gala, organizowana we współpracy z Belgijską Izbą Biznesu, podczas której będzie można zobaczyć m.in. pokaz mody.

Wtorek para książęca spędzi w Poznaniu. Książę Filip weźmie udział w otwarciu targów Poleko oraz spotka się z władzami lokalnymi. Ponadto Filip i Matylda odwiedzą Łódź i Kielce. Będą w Polsce do piątku.

Filip i Matylda są małżeństwem od grudnia 1999 roku. Mają dwoje dzieci: dwuletnią Elżbietę i blisko trzymiesięcznego Gabriela. 43- letni Filip jest najstarszym synem króla Belgów Alberta II i królowej Paoli. 30-letnia Matylda d'Udekem d'Acoz jest córką polskiej hrabianki Anny Marii z domu Komorowskiej.(iza)