PolskaKsiądz podejrzany, najpierw obserwowany

Ksiądz podejrzany, najpierw obserwowany


Katecheta z Tylawy (Podkarpacie), podejrzany o molestowanie seksualne dzieci, zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej w szpitalu. Taką decyzję na wniosek prokuratury podjął w środę Sąd Okręgowy w Krośnie.

Prokurator Okręgowy w Krośnie Stanisław Czerwonka poinformował, że obserwacja trwać będzie co najmniej sześć tygodni, ale - w razie konieczności - zostanie przedłużona. "Obserwacja ma wykazać, czy w chwili popełniania czynu ksiądz miał zdolność rozpoznania znaczenia swojego czynu i kierowania swoim postępowaniem. Od wyników obserwacji zależeć będzie akt oskarżenia" - mówił Czerwonka.

W listopadzie 2002 roku Prokuratura Rejonowa w Jaśle postawiła ponad 60-letniemu księdzu Michałowi M., katechecie w szkole podstawowej, zarzut molestowania seksualnego dzieci. Ksiądz jest także proboszczem w Tylawie koło Dukli. Wobec podejrzanego księdza zastosowano wówczas zakaz opuszczania kraju oraz zawieszono go w czynnościach wykonywania zawodu nauczyciela. Grozi mu od roku do 10 lat więzienia.

Zarzuty przedstawiono na podstawie materiału, obejmującego zeznania kilkudziesięciu świadków, a także opinie biegłych psychologów, seksuologa i socjologa z ośrodków akademickich i szpitali warszawskich oraz z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie - informował wtedy prokurator rejonowy w Jaśle, Andrzej Gadzała.

Doniesienie w tej sprawie złożyła do Prokuratury Rejonowej w Krośnie w maju 2001 roku Lucyna K., żona księdza greckokatolickiego. Według niej, rzymskokatolicki ksiądz Michał M. molestował seksualnie uczennice z młodszych klas podstawówki. Na poparcie swoich słów Lucyna K. złożyła w prokuraturze nagrane na kasetę magnetofonową zeznania trzech dziewczynek. (reb)

Źródło artykułu:PAP
szkoładziecimolestowanie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)