Ks. Olszewski wyszedł z aresztu. Przemówił do zgromadzonych

Podejrzany w śledztwie ws. Funduszu Sprawiedliwości ks. Michał Olszewski opuścił Areszt Śledczy w Warszawie-Służewcu. - To był areszt wydobywczy. Ale on był wydobywczy w tym znaczeniu, że wasze modlitwy mnie wydobyły - powiedział do zgromadzonych.

Ks. Michał Olszewski wyszedł z aresztu
Ks. Michał Olszewski wyszedł z aresztu
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Adam Zygiel

25.10.2024 | aktual.: 25.10.2024 14:30

Ks. Olszewski wyszedł z aresztu w piątek po godz. 13. Towarzyszył mu tłum zwolenników. Zgromadzeni skandowali m.in. "jesteśmy z tobą" i śpiewali "Boże, coś Polskę".

- To był areszt wydobywczy. Ale on był wydobywczy w tym znaczeniu, że wasze modlitwy mnie wydobyły - powiedział.

Duchowny pobłogosławił także zgromadzonych. Na miejscu pojawiła się także jego matka, z którą się przytulili.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ks. Michał Olszewski areszt opuścił, będzie przebywał w swoim właściwym domu zakonnym. Jeśli chodzi o panie urzędniczki, procedura rozpoczęła się i myślę, że w ciągu godziny lub dwóch areszt opuszczą - mówił mec. Michał Skwarzyński.

Dodał, że czeka na akt oskarżenia, by przekonywać, że "cała sprawa jest fikcyjna".

W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił warunkowo uchylić areszt ks. Olszewskiemu i dwóm urzędniczkom MS podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości pod warunkiem wpłacenia do 15 listopada po 350 tys. zł poręczenia. Cała trójka przebywała w areszcie od końca marca.

Kaucję za ks. Olszewskiego wpłacił jego brat zakonny. Z kolei poręczenie na rzecz urzędniczek opłacił prezenter Telewizji Republika Michał Rachoń.

Nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości

Do zatrzymania ks. Olszewskiego i dwóch urzędniczek MS doszło pod koniec marca. Prokuratura przedstawiła im wówczas zarzuty, które dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla fundacji Profeto, która - w ocenie prokuratorów - nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze.

Urzędnicy, którzy decydowali o przyznaniu tych środków - jak podawała Prokuratura Krajowa - mieli działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji, czyli ks. Olszewskim.

Pod koniec marca sąd zadecydował o areszcie dla duchownego i dwóch urzędniczek. 30 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie na areszt ks. Michała Olszewskiego, a 20 czerwca br. zdecydował o przedłużeniu tymczasowego aresztu na kolejne trzy miesiące.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2575)