Ks. Jankowski wysyła książki i zachęca posłów do wpłat
Parlamentarzyści w swoich skrzynkach pocztowych znajdują przesyłki - książki z biblioteki Instytutu im. ks. Henryka Jankowskiego - informuje "Rzeczpospolita".
28.08.2007 | aktual.: 28.08.2007 04:33
Dostali już "Słowo do narodu. Kazania, modlitwy i zapiski ks. Jerzego Popiełuszki z lat 1980 - 1984", książkę "Kardynał Stefan Wyszyński do Solidarności - rady i wskazania" i "Tajemnicę śmierci ks. Zycha". Niebawem mają otrzymać książki o papieżu i "Teczkę ks. Henryka Jankowskiego, agenci SB w kurii gdańskiej".
Do tych przesyłek instytut dołącza prośbę o wsparcie i książeczkę wpłat ozdobioną zdjęciami prałata z maksymą "Nec temere nec timide", czyli "Bez strachu, ale z rozwagą". Książeczka zawiera zestaw przekazów pocztowych na cały rok. Wystarczy wpisać imię, nazwisko, określić kwotę i wpłacić pieniądze - czytamy w gazecie.
Mimo starań i pomysłowości pracowników instytutu posłowie nie kwapią się ze wsparciem. Mariusz Olchowik, prezes instytutu, mówi, że bardzo niewielu wpłaca, może ośmiu lub trzech. Albo są bardzo zajęci, albo mają inne rzeczy, na które płacą. Nazwisk dobroczyńców nie pamięta, wie tylko, że wszyscy należą do PiS. Parlamentarzyści wpłacają zwykle po 50 zł. Tak naprawdę zwracają koszty książek i przesyłki - mówi Olchowik i zaznacza, że wydawnicza działalność nie przynosi instytutowi zysku, bo praktycznie wszystkie książki, łącznie pół miliona egzemplarzy, rozdano.
Czemu płacą tylko nieliczni posłowie? Krzysztof Jurgiel (PiS) mówi, że do tej pory nic jeszcze nie dostał. Poseł Tadeusz Cymański (PiS) inicjatywę prałata nazywa interesującą, ale także jej finansowo nie wspiera. Posłanka Anna Sobecka z Klubu Ludowo-Narodowego przyznaje, że dostaje mnóstwo propozycji wsparcia inicjatyw lokalnych i pomysłu ks. Henryka Jankowskiego wspierać nie zamierza.
Instytut imienia ks. prałata Henryka Jankowskiego działa w Warszawie. Jego statutowym celem jest m.in. ochrona dziedzictwa narodowego i upowszechnianie zasad moralnych w polityce - czytamy w "Rzeczpospolitej". (PAP)