Trwa ładowanie...

Ks. Jacek Stryczek zabiera głos po aferze. "Staram się normalnie żyć"

Pomysłodawca "Szlachetnej Paczki" po raz kolejny zabrał głos po aferze mobbingowej. Tym razem ks. Jacek Stryczek wyznaje, że kilka razy próbował przekazać organizację w ręce kogoś innego. "Jest mi przykro" - podkreśla Stryczek.

Ks. Jacek Stryczek zabiera głos po aferze. "Staram się normalnie żyć"Źródło: Agencja Gazeta
d36mxkm
d36mxkm

Ksiądz Stryczek opublikował na Facebooku post, w którym tłumaczy, że rozumie, że stał się źródłem podziałów. "Przyjmuję to. Chcę jednak powiedzieć, że się nie zmieniłem, ze wciąż ważni są dla mnie ludzie i ich dobro. Nawet w tej trudnej dla mnie sytuacji" - czytamy we wpisie.

Pomysłodawca "Szlachetnej Paczki" przekonuje, że cała sytuacja związana z ujawnieniem afery mobbingowej w jego organizacji jest "dużym stresem". "Jest mi przykro. Rozmawiałem z kilkoma osobami, które mówiły mi o tym, z czym miały problem w relacji ze mną. Wspólnie staraliśmy sobie to wyjaśnić. Na pewno w czasie kryzysu zarządczego, gdy było dużo problemów, a mało sprawczych managerów – moja komunikacja była jeszcze bardziej bezpośrednia i skrótowa. Rozumiałem to wtedy. Na pewno rodziło to dodatkowy stres" - tłumaczy ks. Stryczek.

To jednak nie wszystko. Założyciel fundacji wyznał, że kilka razy próbował przekazać organizację w ręce kogoś innego. "Wiosną tego roku, gdy było coraz więcej sprawczych ludzi w Wiośnie, systematycznie odsuwałem się od wielu wątków zarządczych, ograniczałem zaangażowanie. Było jasne, że ja tego potrzebuję i potrzebuje tego organizacja. Dla mnie od dawna było jasne, że tak duża organizacja nie może być uzależniona od jednej osoby" - czytamy w poście ks. Stryczka.

Skandal z udziałem księdza

Pracownicy mieli mdleć, płakać, mieć załamania nerwowe. Taki obraz wyłania się z rozmów z ludźmi, którzy współpracowali z ks. Jackiem Stryczkiem ze stowarzyszenia "Wiosna", które słynie z projektu "Szlachetna Paczka". Sytuację opisał portal Onet.

Jak wynika z relacji pracowników, "ksiądz z pasją testuje na kolejnych współpracownikach techniki mobbingowe".

d36mxkm

Ksiądz nie zgadza się z zarzutami. Jako pierwsi rozmawialiśmy z księdzem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d36mxkm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36mxkm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj