PolskaKs. Isakowicz-Zaleski: nie wszyscy biskupi w Polsce zgłaszają do Watykanu przypadki pedofilii

Ks. Isakowicz-Zaleski: nie wszyscy biskupi w Polsce zgłaszają do Watykanu przypadki pedofilii

– Śmiem twierdzić, że nie wszyscy biskupi w Polsce zgłaszają do Watykanu przypadki pedofilii. Znam takie przypadki, że próbuje się to rozmywać. Próbuje się interpretować na swoją stronę, a przede wszystkim nie powiadamia się Watykanu – powiedział w TVP Info ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, proboszcz ormiańskokatolickiej parafii południowej z siedzibą w kościele Trójcy Świętej w Gliwicach.

Ks. Isakowicz-Zaleski: nie wszyscy biskupi w Polsce zgłaszają do Watykanu przypadki pedofilii
Źródło zdjęć: © WP.PL | mg

22.10.2013 | aktual.: 22.10.2013 12:36

W ten sposób ksiądz Isakowicz-Zaleski komentował postawę polskiego Kościoła wobec przypadków pedofilii oraz trwającą ostatnio dyskusję na ten temat.

– Pedofilia jest złem absolutnym – na ten temat nie ma dyskusji. Strona watykańska jasno to określiła. W 2001 roku ówczesny prefekt kongregacji doktryny wiary Joseph Ratzinger, późniejszy Benedykt XVI, na polecenie Jana Pawła II rozesłał do wszystkich biskupów na całym świecie nakaz, że każdy przypadek pedofilii, a w Kościele dotyczy to osób do 18 roku życia, musi być zgłaszany do Kongregacji Nauki Wiary – wyjaśnił ksiądz Isakowicz-Zaleski.

– I tu stawiam pytanie – czy rzeczywiście wszyscy biskupi w Polsce wysyłają takie informacje do Kongregacji? Śmiem twierdzić, że nie wszyscy, bo znam takie przypadki, że próbuje się to rozmywać. Próbuje się interpretować na swoją stronę, a przede wszystkim nie powiadamia się Watykanu – powiedział duchowny.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski odniósł się także do decyzji Watykanu, który poparł decyzję abp. Hosera i utrzymał zakaz wypowiadania się w mediach dla ks. Lemańskiego. Watykan odrzucił rekurs ks. Wojciecha Lemańskiego z 19 czerwca 2013 r. przeciwko nałożonemu na niego zakazowi wypowiadania się w mediach.

Isakowicz-Zaleski skomentował konflikt księdza Lemańskiego z przełożonym. Jego zdaniem to konflikt personalny, który można było rozwiązać w Warszawie. – Decyzja Watykanu potwierdza tylko, że arcybiskup Hoser miał rację w tym sporze. I ciągnięcie tego dalej poprzez kolejne odwołania niczego nie da. Trzeba dojść do jakiegoś dialogu i porozumienia pomiędzy arcybiskupem a księdzem, który jednak ślubował posłuszeństwo i powinien się podporządkować – powiedział w TVP Info ksiądz Isakowicz-Zaleski.

Źródło: TVP Info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)