Ks. Grzegorz K. zatrzymany pod zarzutem współżycia z nieletnim
Ks. Grzegorz K., b. proboszcz parafii na warszawskim Tarchominie, skazany już prawomocnie za czyny o charakterze pedofilskim, został zatrzymany. Ma to związek ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie.
17.03.2014 | aktual.: 17.03.2014 21:30
- Został zatrzymany dzisiaj na polecenie prokuratura. Jutro będą prowadzone z nim czynności - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur.
Wołomińska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie m.in. obcowania płciowego z małoletnim, dopuszczania się wobec niego tzw. innych czynności seksualnych oraz prezentowania małoletniemu treści pornograficznych. Do czynów tych miało dochodzić w sposób ciągły od 1 stycznia 2000 r. do 7 stycznia 2003 w Radzyminie i w Otwocku Wielkim.
Śledztwo wszczęto w związku ze złożeniem przez pokrzywdzonego pisemnego zawiadomienia o przestępstwie. Wpłynęło ono do Prokuratury Rejonowej w Wołominie w październiku 2013 r. Jak wynika z zawiadomienia i przesłuchania pokrzywdzonego, sprawa dotyczy zasadniczo czynów, które ks. Grzegorz K. miał popełnić w czasie, gdy był proboszczem parafii rzymskokatolickiej w Otwocku Wielkim. Do pierwszych czynów miało też dochodzić, gdy był wikariuszem w Radzyminie.
Kuria będzie współpracować
Kuria Diecezji Warszawsko-Praskiej będzie współpracować z prokuraturą w sprawie księdza Grzegorza K. Oświadczenie tej treści pojawiło się wieczorem na stronie internetowej diecezji.
Kuria jeszcze raz przypomniała stanowisko Kościoła w kwestii nadużyć seksualnych wobec nieletnich: "Czyny przeciwko szóstemu przykazaniu z osobą niepełnoletnią są wielkim złem moralnym i należą do jednych z najcięższych przestępstw. Kościół zdecydowanie potępia takie zachowania". Jednocześnie w oświadczeniu podkreślono, że Diecezja Warszawsko-Praska z pełną determinacją dąży do ustalenia całej prawdy w tej sprawie.
"Inna czynność seksualna"
Ks. Grzegorz K. został już prawomocnie skazany na roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata za czyny o charakterze pedofilskim wobec ministranta w Otwocku w 2001 r.
Oskarżenie w tej sprawie dotyczyło "innej czynności seksualnej" z osobą poniżej 15. roku życia (za co grozi nawet do 12 lat więzienia). W marcu 2013 r. Sąd Rejonowy w Otwocku skazał księdza. Obrona złożyła apelację, w której wnosiła o jego uniewinnienie. Jednak pod koniec stycznia Sąd Okręgowy Warszawa-Praga oddalił apelację jako bezzasadną.
Księdza K. - poza sprawą prowadzoną przez prokuraturę w Wołominie - czeka jeszcze drugi proces za "inną czynność seksualną" z osobą poniżej 15. roku życia.
W październiku kuria warszawsko-praska poinformowała, że po wyroku z marca nieprawomocnie skazującym ks. K. za pedofilię otrzymał on od biskupa polecenie opuszczenia parafii na Tarchominie i "wykazał całkowite posłuszeństwo i współpracę" w tej sprawie. Kuria zaznaczyła, że po zakończeniu sprawy prawomocnym wyrokiem prowadzone będzie dodatkowe dochodzenie kanoniczne i wszystkie dokumenty zostaną przekazane do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, właściwej do rozstrzygania przypadków pedofilii osób duchownych.
W październiku 2013 r. Episkopat Polski przyjął trzy aneksy do zatwierdzonych w 2012 r. wytycznych co do procedur reagowania na przypadki pedofilii wśród duchownych. Zgodnie z aneksami, zgłoszenie do prokuratury przypadku pedofilii pozostawiono w gestii ofiary. Część publicystów krytykowała, że kościelnej zasadzie "Zero tolerancji" nie towarzyszy ujawnienie statystyk pedofilii wśród księży.