Polska"Krzyż jest znakiem naszej tożsamości i naszego zbawienia"

"Krzyż jest znakiem naszej tożsamości i naszego zbawienia"

Świat może być tylko ubogacony, a nie pomniejszony przez chrześcijańskie świadectwo krzyża - mówił podczas mszy świętej na zakończenie nawiedzenie kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafiach archidiecezji łódzkiej abp Józef Michalik.

11.09.2010 | aktual.: 11.09.2010 12:53

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w swojej homilii odniósł się m.in. do sprawy krzyża znajdującego się przed Pałacem Prezydenckim.

Podkreślił, że w życiu ludzi wierzących ważne są znaki wiary ujawniane także w życiu społecznym i publicznym.

- Nie wiem jak wytłumaczyć konsekwentną walkę o wyeliminowanie krzyża z sal szkolnych zdecydowaną przez sąd UE w Strasburgu. Jak wytłumaczyć niechęć do przywołania w konstytucji Europy historycznej prawdy o wkładzie i obecności chrześcijaństwa w Europie. Zdumiewa mnie konsekwencja z jaką te zmagania są prowadzone także w Polsce, przy różnych okazjach, także teraz przy okazji krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie - mówił abp Michalik.

Dodał, że nie tylko ludziom z postkomunistycznej partii przeszkadza krzyż i religia w polskiej szkole. - Krzyż nie może być wstydliwie chowanym przedmiotem co o wierze przypomina. Krzyż to święty znak, który mnie samego oznacza. To mnie przecież Chrystus przez swój krzyż odpuścił grzechy i włączył do kościoła i posłał głosić ewangelię całemu światu i mam obowiązek to czynić pokornie, ale zdecydowanie i otwarcie i w dodatku wszystkim ludziom. Mam też obowiązek pamiętać, że wiarę w moc krzyża sprawdza życie według wskazań ukrzyżowanego - podkreślił.

Zdaniem abpa Michalika, dlatego trzeba "upominać się o chleb dla głodnych i czas na odwiedziny u uwięzionych i chorych".

- Trzeba upominać się, a nawet walczyć o konkretną pomoc ludzi oraz państwa i narodu dla powodzian, dla bezrobotnych. Trzeba domagać się od telewizyjnych i prasowych redaktorów tej głębszej, mądrej ludzkiej wrażliwości. Świat może być tylko ubogacony a nie pomniejszony przez chrześcijańskie świadectwo krzyża - mówił przewodniczący KEP.

Podkreślił, że wszyscy pamiętamy, że "pod krzyżem Chrystusa stała jego matka, przetrwała najgorsze i wiary nie straciła".

- Przeciwnie, uratowała wiarę Kościoła. Przy Maryi pod krzyżem jest również i nasze miejsce, czas próby i trudności, to czas wzrostów. Trzeba wytrwać. Przetrwamy i krzyżowi wiary dochowamy, bo to jest znak naszej tożsamości, znak i naszego zbawienia - powiedział abp Michalik, którego słowa zgromadzeni wierni przyjęli oklaskami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (318)