Krzysztof Rutkowski twierdzi, że "Cyklop" został złapany dzięki niemu. Policja ma inne zdanie
Krzysztof Z., który w Jarosławiu skatował 28-letniego Michała Juchę, został aresztowany. 37-latek znany jako "Cyklop" wpadł w ręce angielskiej policji w hrabstwie Kent. Krzysztof Rutkowski szybko ogłosił, że zatrzymanie to jego zasługa. Policja odbija piłeczkę.
To była bardzo głośna sprawa. W 2016 roku 28-letni Michał Jucha został brutalnie pobity przez "Cyklopa". Krzysztof Z. zaatakował go w okolicy dworca PKP. Skatował chłopaka tak, że trudno go było poznać. 28-latek miał połamane wszystkie żebra z prawej strony, uszkodzoną lewę rękę, siniaki i rany na całym ciele. Miał wielopostaciowy uraz czaszkowo-mózgowy, przez kilka miesięcy był sparaliżowany, stracił pamięć.
"Cyklop" poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania i Czerwoną Notą. Uciekł do Wielkiej Brytanii. W końcu, po dwóch latach, wpadł w ręce angielskiej policji w hrabstwie Kent.
Rutkowski kontra polska policja. Poszło o "Cyklopa"
Wtedy Krzysztof Rutkowski na konferencji prasowej ogłosił, że "Cyklop" został schwytany dzięki jego informacjom. Pojawił się w otoczeniu Michała Juchy i jego rodziny. Wyjaśnił, że to on wskazał brytyjskiej policji miejsce pobytu Krzysztofa Z. Rutkowski przyznał, że nie kontaktował się z polską policją, ale ci wykorzystali jego informacje.
Policjanci dystansują się jednak od oświadczeń Krzysztofa Rutkowskiego - podała "Gazeta Wyborcza". Sprawę skomentowała Ewelina Wrona z KWP w Rzeszowie.
"Wbrew odczuciom pokrzywdzonego 'Cyklop' był intensywnie poszukiwany od początku. Wiedząc, że przebywa w Wielkiej Brytanii, policjanci współpracowali z brytyjskim biurem SIRENE poprzez Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji z komendy głównej. Informacje przekazywaliśmy do Interpolu, Scotland Yardu, a zatrzymania dokonała lokalna policja. W Polsce sprawdzaliśmy różne sygnały, także te zgłaszane przez pokrzywdzonego" - tłumaczy.
Poszukiwaniami "Cyklopa" zajmował się od lipca zespół ds. poszukiwań i identyfikacji osób oraz poszukiwań celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Obecnie trwa procedura ekstradycji Krzysztofa Z. "Cyklop" trafi od razu do aresztu, ma usłyszeć zarzuty prokuratorskie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl