Krzysztof Penderecki nie żyje. Wspierał młodych artystów. "Radował się z każdego koncertu"

Krzysztof Penderecki, wybitny polski kompozytor, dyrygent i pedagog, odszedł w niedzielny poranek po długiej i ciężkiej chorobie. Był zawsze blisko młodych artystów - to z jego inicjatywy powstało Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach. - Z wielką radością przyjeżdżał do Centrum i niezwykle się cieszył, kiedy widział, jak młodzież się tu rozwija - mówi WP Adam Balas dyrektor Centrum.

Krzysztof Penderecki nie żyje. Wspierał młodych artystów. "Radował się z każdego koncertu"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Krzysztof Penderecki odszedł w niedzielę nad ranem w wieku 86 lat. Jego utwory muzyczne były wykorzystywane przez największych twórców filmowych, m.in: Davida Lyncha, Stanleya Kubricka czy Martina Scorsese.

- Odejście pana profesora to szok dla całego świata kultury, również dla nas, Europejskiego Centrum Muzyki w Lusławicach jego imienia - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dyrektor Centrum, Adam Balas. - Bardzo wiele mówi się teraz o Krzysztofie Pendereckim jako wielkiej postaci muzyki polskiej i światowej. Słusznie, bo rzeczywiście ranga dzieł profesora jest olbrzymia i wyjątkowa w skali nie tylko polskiej i europejskiej, ale także światowej - dodał.

Zawsze blisko młodych artystów

- Chciałbym wobec tego wspomnieć pana profesora nieco inaczej. Jako człowieka, który zawsze był blisko młodych muzyków. Pozostawił po sobie między innymi Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach. To miejsce dedykowane młodym artystom i będzie służyło przyszłym pokoleniom - powiedział Balas.

I wspomniał wielką radość z jaką Krzysztof Penderecki przyjeżdżał do Lusławic. - Mam w pamięci taką scenę, kiedy w Centrum utworzyliśmy Lusławicką Orkiestrę Talentów. To młodzi muzycy w wieku 9-12 lat i pan profesor z każdym z tych dzieciaków witał się osobiście. Zaprosił ich na poczęstunek, pokazał im park i dwór. Cieszył się, kiedy widział, jak młodzież się tu rozwija. Radował się z każdego koncertu, który się tam odbywał, z każdego programu edukacyjnego - wspomniał dyrektor Centrum.

- To był niezwykle ciepły człowiek - podsumował Adam Balas.

Krzysztof Penderecki nie żyje. Kompozytor miał 86 lat

Krzysztof Penderecki urodził się 23 listopada 1933 r. w Dębicy. Kompozycję zaczął studiować pod kierunkiem Franciszka Skołyszewskiego. Studia kontynuował w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej, które ukończył w 1958 r.

Na arenie międzynarodowej pojawił się w 1959 r. na Festiwalu Warszawska Jesień. Do nagrodzonych utworów artysty należą m.in. "Strofy", "Emanacje", "Psalmy Dawida" na chór mieszany, instrumenty strunowe i perkusję. Kompozycja "Strofy" była pierwszym utworem granym w całej Europie.

Jego muzyka niejednokrotnie była wykorzystywana przez twórców filmowych. Utwory Krzysztofa Pendereckiego znalazły się w takich filmach jak "Egzorcysta" Williama Friedkina, "Lśnienie" Stanleya Kubricka, "Dzikość serca" Davida Lyncha, "Ludzkie dzieci" Alfonso Cuaróna, "Katyń" Andrzeja Wajdy oraz "Wyspa tajemnic" Martina Scorsese.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie