Kryzys imigracyjny. Przedstawiciele NATO przyjadą na granicę z Białorusią
Na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys imigracyjny. Kilkudziesięciu uchodźców koczuje przy polskiej granicy. Imigranci przekraczają też litewską granicę z Białorusią. Temu, co się tam dzieje chce przyjrzeć się NATO.
Sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stolberg powiedział "Rzeczpospolitej", że to jak rząd Białorusi używa imigrantów do wojny hybrydowej jest niepokojące.
W środę odbyło się w tej sprawie spotkania ambasadorów państw NATO z ministrem spraw zagranicznych Litwy.
- Opowiedział nam o ostatnich wydarzeniach i zdecydowaliśmy o wysłaniu na granicę białorusko-litewską zespołu ekspertów. Ma on pomóc Litwie walczyć z tym hybrydowym zagrożeniem i oceni sytuację na miejscu – powiedział Stolberg.
Zobacz także: Uchodźcy na granicy. Polska nie zapewni azylu? „Białoruś powinna udzielić im ochrony”
Kryzys imigracyjny. Głos Unii Europejskiej
W odpowiedzi na zwiększającą się liczbę nielegalnych imigrantów przybywających z Białorusi, co uznawane jest za prowadzenie przez reżim Łukaszenki wojny hybrydowej mającej na celu zdestabilizowanie regionu, polski rząd zadecydował o budowie wzdłuż granicy z Białorusią płotu. Ma on mieć około 180 kilometrów.
- Stanowczo odrzucamy próby instrumentalizacji ludzi do celów politycznych. Nie możemy zaakceptować jakichkolwiek prób podżegania lub przyzwolenia na nielegalną migrację do Unii Europejskiej przez państwa trzecie - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Christian Wigand.
Kryzys imigracyjny. Decyzja Europejskiego Trybunału Spraw Człowieka
Z kolei Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał decyzję dotyczącą uchodźców, którzy przebywają na granicy z Białorusią. Wedle niego Polska i Łotwa mają zapewnić przebywającym tam ludziom wodę, żywność, ubrania oraz opiekę medyczną. Jeśli to możliwe, to także tymczasowe schronienie.
Środek tymczasowy wydany przez Trybunał w Strasburgu nie oznacza nakazu wpuszczenia migrantów na terytorium Polski i Łotwy - co podkreślono w komunikacie Trybunału.