Krystyna Pawłowicz wpisem o "bydle" sprowokowała internautów. Komentarze nie ustają
Posłanka Krystyna Pawłowicz doskonale wie, jak wywołać zamieszanie w sieci. Pod adresem opozycji rzuciła hasła: "bydle", "terroryści" czy "menele". I przed nią ostrzegła. Internauci, choć polityk przyzwyczaiła ich do mocnych słów, nie kryją oburzenia.
"Bydło poselskie z lewej strony sali zagraża Sejmowi, posłom i polskim instytucjom. Panie Marszałku, to nie są żarty! W swej nienawiści, opętaniu i zbydlęceniu ci szaleńcy są zdolni do wszystkiego, nawet do zbrodni. Brak reakcji na ich wyczyny doprowadzi do samosądu..." - napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Choć posłanka często publikuje w mediach społecznościowych i większość jej wpisów budzi kontrowersje, ten post szczególnie zaangażował internautów. Cały czas pojawiają sie kolejne komentarze. Użytkownicy nie przebierają w słowach.
Na ich opinie nie pozostaje obojętna posłanka. Odpisuje i nie schodzi z tonu. "Co tu jest obelżywego? Nazwanie terrorystów bydłem?" - zapytała Bo czym dodała: "Przepraszam bydło z polskich zagród, ale to sejmowe robi wam 'chlew'". Potem nazwala opozycję "menelami".
Przemysław Szubartowicz komentując wpis posłanki, nawiązuje do do tego, że Pawłowicz kiedy jest głośna nie przeszkadzają okoliczności. Przypomnijmy, że jadła sałatkę i kanapkę na posiedzeniach. Dziennikarz skrytykował też prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
"Pawłowicz pisze, że 'bydło poselskie' z opozycji jest zdolne nawet do 'zbrodni', a 'brak reakcji na ich wyczyny doprowadzi do samosądu'. Czyli co? Niedojedzoną sałatką zacznie rzucać? Kaczyński robi swój zamaszek stanu rękami takich dam. Ośmielił najgorsze chamstwo i je toleruje" - podkreślił Szubartowicz.
Blogerka Kataryna też odpowiedziała Pawłowicz.
Dziennikarz Sławomir Wikarak przypomniał natomiast wykształcenie posłanki. "Poseł na Sejm RP. Doktor habilitowana nauk prawnych. Była kierownik Katedry Publicznego Prawa Gospodarczego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Autorka wielu publikacji naukowych i podręcznika dla studentów z prawa gospodarczego" - napisał.
Sławomir Potapowicz z Nowoczesnej pyta z kolei, co o słowach Pawłowicz sądzą prawicowi internauci, którzy "którzy tak czuli są na mowę nienawiści". Przemilczą? Czy to nie jest nawoływanie do przemocy wobec posłów opozycji?" - zwraca uwagę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl