PolskaKRRiT przedłużyła koncesję Radiu Jazz

KRRiT przedłużyła koncesję Radiu Jazz

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
zdecydowała we wtorek o przedłużeniu na 7 lat koncesji dla Radia
Jazz - poinformowała rzeczniczka przewodniczącej KRRiT Dorota
Jasłowska.

07.10.2003 | aktual.: 07.10.2003 14:53

O koncesje ubiegały się trzy rozgłośnie: FM Radio Jazz (niegdyś należące do Mariusza Adamiaka, obecnie związane ze spółką Javal), Muzyczne Radio Jazz Ad Point oraz należące do prywatnej spółki Poznań & Jazz Festiwal. Chodzi o koncesje na częstotliwości 101 w Krakowie i 106,8 w Warszawie.

O koncesji dla Radia Jazz zdecydowały głosy pięciu członków Rady - przewodniczącej Danuty Waniek, Włodzimierza Czarzastego, Sławomiry Łozińskiej, Aleksandra Łuczaka i Ryszarda Ulickiego. Od głosowania wstrzymały się trzy osoby - Juliusz Braun, Jarosław Sellin i Lech Jaworski. Na posiedzeniu nie był obecny Tomasz Goban- Klas.

O koncesji dla rozgłośni jazzowej KRRiT debatowała od początku września. 2 września odbyło się głosowanie i początkowo wyglądało na to, że koncesję uzyska Muzyczne Jazz Radio. Jednak po głosowaniu szefowa Rady Danuta Waniek zapowiedziała, że będzie wnioskować o jego reasumpcję. "Po posiedzeniu Rady doszły nowe okoliczności i dlatego Waniek zdecydowała się na taki krok" - mówiła wówczas Jasłowska, nie wyjaśniając jednak, jakie to były okoliczności.

Wniosek o reasumpcję tego głosowania szefowa Rady zgłosiła tydzień później. Na posiedzeniu obecnych było jednak tylko sześciu z dziewięciu członków Rady i zdecydowano o odroczeniu sprawy koncesji.

Jak wyjaśnił we wtorek Sellin, przedłużające się postępowanie w sprawie rozgłośni jazzowej spowodowane było tym, że Rada zastanawiała się, który z nadawców jest bardziej zdeterminowany, by powstała jedna, wielkomiejska sieć jazzowa, obejmująca nie tylko Warszawę i Kraków.

Według Sellina, początkowo KRRiT obawiała się, czy dotychczasowy koncesjonariusz (Javal) jest rzeczywiście zainteresowany budową takiej sieci. Wyjaśnił, że przez 7 lat koncesji spółka nie rozszerzyła swej działalności poza Warszawę i Kraków, nie wykorzystała także przyznanej koncesji na nadawanie w Olsztynie (ostatecznie, po dwóch latach wykorzystała ją Radiostacja).

"Początkowo Radio Jazz nie wyglądało na tak zdeterminowane w dążeniu do stworzenia sieci jak Ad point" - powiedział Sellin. Dodał, że niewyjaśniona pozostawała także sprawa Olsztyna. Została ona przesądzona, gdy później okazało się, że rozgłośnia jest zdeterminowana, by utrzymać koncesję i ma duże poparcie swoich słuchaczy.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)