Kronospan zadba o jakość powietrza w Mielcu. Nowa technologia do usuwania zanieczyszczeń
Mielec jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych polskich miast. Oburzeni są mieszkańcy i lokalni politycy. Zaangażowanie mieleckiej społeczności daje jednak nadzieję, że po latach impasu sytuacja ma szansę zmienić się na lepsze.
Końcówka marca 2018 roku. Na ulicach Mielca, w Niedzielę Palmową, demonstruje kilkanaście tysięcy osób. Są oburzeni jakością mieleckiego powietrza. Negatywne emocje skupia na sobie jeden z największych pracodawców w regionie, potentat na rynku płyt drewnopodobnych - Kronospan Mielec. Mielecki gigant przez wiele lat zdawał się nie dostrzegać narastającej frustracji mieszkańców, która przerodziła się w ruch społeczny. Dziś, dwa miesiące później, sytuacja ma szanse się zmienić. I to na dobre.
Kto najbardziej truje w Mielcu?
Kwestie związane z mieleckim powietrzem nie są nowym problemem. Mielec regularnie znajduje się w pierwszej 40 najbardziej zanieczyszczonych polskich miast.
Co ciekawe, coroczne raporty Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska Jakość Powietrza w Polsce wskazują, że aż 52 proc. udziału w powstawaniu zanieczyszczeń powietrza ma tzw. niska emisja, czyli ogrzewanie gospodarstw domowych, a jedynie 17 proc. zanieczyszczeń powietrza generuje przemysł. Ostatnim z dużych czynników trujących powietrze są spaliny samochodowe (10 proc.).
W tej perspektywie widać niezbicie, że Mielec potrzebuje długofalowej strategii i dobrze przemyślanych działań w dziedzinie ochrony środowiska.
W rozwiązanie tej skomplikowanej sprawy muszą być zaangażowani tak lokalni włodarze, przedstawiciele przemysłu, strona społeczna jak i niezależni eksperci.
Przedstawione wyżej badania wskazują, że dyskusja powinna toczyć się bez emocji i racjonalnie, na bazie faktów. Wyniki analiz dowodzą, że przemysł jest tylko jednym z wielu elementów wpływających na jakość powietrza w Mielcu.
Ograniczą emisję o 90 proc.
Kronospan z pewnością nie należy do świętoszków. Emisja zanieczyszczeń w postaci pyłów, czy szkodliwych substancji jest obiektywnie odczuwalna. Trwają testy unikalnego w skali Europy, jedynego w Polsce filtra, zainstalowanego na suszarni wiórów, która jest głównym źródłem emisji.
- Ostatnie wydarzenia w Mielcu, sprawiły, że wsłuchujemy się w głosy mieszkańców i stawiamy na ekologię. Wdrażamy najnowsze technologie (vide filtr), korzystając przy tym z najlepszej jakości surowców. Dbałość o środowisko stała się jednym z naszych priorytetów. Firma wdraża programy mające na celu poprawę jakości powietrza w Mielcu – mówi Dagmara Mach, dyrektor ds. sprzedaży Kronospan Mielec sp. z o. o..
Montaż filtra jest już ukończony, znajduje się on jednak w fazie testów. Korzystne zmiany powinny już być odczuwalne. Zastosowana, szwajcarska technologia ograniczy o 90 proc. emisję dotychczas generowanych zanieczyszczeń powietrza.
Ten ruch wskazuje, że w Kronospanie nastąpiła refleksja na temat własnej działalności.
Taka inwestycja w ekologię, ma być jednak tylko pierwszym krokiem. Firma chce odbudować zaufanie za pomocą programu inwestycji w mieleckie środowisko i usystematyzowanie dialogu odnośnie jakości powietrza w Mielcu.
Teraz piłeczka jest po stronie lokalnych władz.
W gestii Marszałka Województwa Podkarpackiego - Władysława Ortyla - jest podpisanie nowego pozwolenia, które umożliwi uruchomienie nowoczesnej instalacji na pełną skalę.