Królewski ślub w deszczu
Rzęsisty deszcz towarzyszył w sobotę zaślubinom hiszpańskiego następcy tronu, księcia Asturii Felipe z byłą prezenterką telewizyjną Letzią Ortiz Rocasolano w madryckiej katedrze Almudena.
22.05.2004 | aktual.: 22.05.2004 18:15
Mimo niepogody, dziesiątki tysięcy ludzi zebrały się w śródmieściu hiszpańskiej stolicy, by obserwować na wielkich ekranach przebieg ceremonii. Wśród 1400 gości oficjalnych byli wysocy przedstawiciele rodów panujących z Europy, poczynając od brytyjskiego następcy tronu, księcia Karola, a także dynastii arabskich i japońskiej.
Bezpieczeństwa w czasie uroczystości strzegło ponad 20 tysięcy policjantów i funkcjonariuszy Gwardii Cywilnej. W sobotę zamknięta została na 48 godzin przestrzeń powietrzna nad Madrytem, którą kontrolował specjalnie wypożyczony przez kwaterę główną NATO samolot AWACS.
Od ślubu księcia Karola z Dianą Spencer w 1981 r. był to największy królewski ślub w Europie.
31-letnia Letizia wystąpiła w sukni z wysokim kołnierzem i szerokim dołem, z długim na cztery i pół metra trenem, projektu hiszpańskiego kreatora mody Manuela Pertegaza. Na głowie miała tiarę, która niegdyś stanowiła ślubną ozdobę jej teściowej, królowej Sofii.
36-letni Felipe ubrany był, zgodnie z tradycją, w mundur wojskowy.
Po ślubie, już przy lepszej pogodzie, tysiące ludzi zgromadziły się na trasie przejazdu nowożeńców do bazyliki Atocha, gdzie para złożyła ślubny bukiet przed tamtejszą figurą Matki Bożej, szczególnie czczonej przez rodzinę królewską.
Sanktuarium to znajduje się w pobliżu stacji kolejowej Atocha, gdzie 24 marca ześrodkowała się seria zamachów bombowych ze 191 ofiarami śmiertelnymi.
Opancerzony Rolls-Royce książęcej pary, eskortowany przez policyjne motocykle i kawalerzystów, przejechał obok oliwnego "Gaju Nieobecnych", założonego ku czci zamordowanych w marcowych zamachach. W sobotę złożono tam wieniec z szarfą "Zawsze w naszej pamięci - Felipe i Letizia".
Już w nocy z czwartku na piątek w Madrycie powstawały gigantyczne korki, gdy ponad 300 tysięcy ludzi tłoczyło się, by obejrzeć iluminację weselną w centrum miasta. Iluminacja obiektów zabytkowych na trasie z katedry Almudena do bazyliki Atocha rozpoczęła się jeszcze we wtorek i co wieczór przyciągała tłumy ciekawych.
Koszt uroczystości ślubnej i wesela sięgnął ośmiu milionów euro. Dla gości przygotowano m.in. tort wysokości ponad dwu metrów i tysiąc butelek najlepszych marek win musujących.
Madryt nie miał okazji zażywać splendorów królewskiego ślubu od roku 1906, kiedy to 20-letni zaledwie monarcha Alfons XIII żenił się z wnuczką królowej Wiktorii, Wiktorią Eugenią Battenberg. Oboje uszli wtedy cało przed wybuchem bomby, która rzucona w weselny orszak przez anarchistę uśmierciła około 20 osób.
W 1931 roku Alfons XIII udał się po ogłoszeniu republiki na emigrację i dlatego jego syn Juan brał ślub w 1935 roku w Rzymie, zaś wnuk i obecny król Juan Carlos w 1962 roku w Atenach - jako zięć greckiego monarchy Pawła I.
W przeciwieństwie do pradziadka, dziadka i ojca, którzy żenili się z księżniczkami, Felipe wybrał sobie małżonkę bez jakichkolwiek arystokratycznych koneksji. Letizia była już zresztą mężatką, ale jej cywilny związek zakończył się po półtora roku rozwodem.