Trwa ładowanie...

"Król norek kontra prezes PiS". Fundacja Szczepana Wójcika to żyła złota

Lider środowego protestu przed siedzibą PiS Szczepan Wójcik to jeden z największych w Polsce i najbardziej wpływowych przedstawicieli hodowców norek. Razem ze swoją rodziną prowadzi kilka firm, jednak największe wrażenie robi działalność Fundacji Polska Ziemia, która w ciągu kilku lat zwiększyła swoje przychody o kilkaset procent.

Szczepan WójcikSzczepan WójcikŹródło: East News, fot: Piotr Molęcki
d2q66xr
d2q66xr

Przypomnijmy, od rana w środę trwa protest kilkuset rolników, którzy zjechali do Warszawy, aby wyrazić sprzeciw wobec ustawy o ochronie zwierząt. Przed siedzibą PiS doszło do przepychanek z policją. Demonstranci weszli do biura Prawa i Sprawiedliwości, gdzie chcieli rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim. Prezesa nie zastali, ale zostawili dokument ze swoimi postulatami.

Liderem branży futrzarskiej jest Szczepan Wójcik, który dorobił się na niej milionów. Najpierw pracował w Holandii na fermie futerkowej, a po powrocie do Polski założył własną firmę w 2009 roku. To właśnie Szczepan Wójcik, wspólnie z ojcem Rydzykiem, rozpoczął walkę z przeciwnikami branży futerkowej i zwolennikami zakazu hodowli zwierząt na futro. Do dzisiaj tę wojnę wygrywał, bo wspomniana wcześniej ustawa została zablokowana w 2017 roku.

"Piątka dla zwierząt". Jarosław Kaczyński wygra z Rydzykiem? W tle "strumień pieniędzy"

 Interesy Szczepana Wójcika to skomplikowana plątanina wielu spółek, fundacji i przedsięwzięć medialnych. W Krajowym Rejestrze Sądowym zarejestrowanych jest kilka podmiotów, przy których pojawia się nazwisko hodowcy norek.

d2q66xr

Od 2014 r. jest prezesem Fundacji Polska Ziemia , prokurentem firmy "Prowork”, "Agristaff”, "Agriwork”, "Farmrad”. Każda z nich ma wpisaną w profil działalności hodowlę zwierząt. W 2015 r. Wójcik został prezesem Instytutu Gospodarki Rolnej. Trzy lata później stanął na czele Związku Polskiego Przemysłu Futrzarskiego, a od tego roku jest prezesem spółki "Grupa Bult”.

Jak wynika ze sprawozdań finansowych, najważniejszym ogniwem w łańcuchu biznesów Wójcika jest Fundacja Wsparcia Rolnika – Polska Ziemia, na co dzień wydająca m.in. dwa serwisy internetowe: informacyjny wSensie.pl oraz branżowy ŚwiatRolnika.info.

Fundatorem Fundacji był Szczepan Wójcik, który do dziś pełni rolę prezesa, wiceprezesem z kolei jest jego siostra.

- Zbudowaliśmy w gronie ekspertów Fundację Polska Ziemia. Jego eksperci w największych polskich mediach bronili producentów żywności i konsumentów zarówno przed obcym lobbingiem, jak i morderczymi dla polskiej gospodarki ideologizmami ekstremistów prośrodowiskowych i prozwierzecych, którzy omyłkowo nazywani są ekologami. Wychodziliśmy zawsze przed szereg, broniąc polskich rolników, polskiej gospodarki i praw polskich konsumentów - mówił jakiś czas temu Szczepan Wójcik.

d2q66xr

Fundacja to przykład prężnie działającej instytucji biznesowej. O ile w pierwszych latach jej przychody wynosiły niespełna 200 tys. zł, o tyle w kolejnych bilans na koniec roku zamykał się kwotą 10 razy większą albo niewiele mniejszą.

Fundacja Szczepana Wójcika Archiwum prywatne
Fundacja Szczepana WójcikaŹródło: Archiwum prywatne, fot: archiwum prywatne

Według sprawozdania finansowego za 2019 rok, zysk Fundacji za ubiegły rok wyniósł już 2 595 407,51 zł. Rada Fundacji postanowiła przeznaczyć te środki na przychody w tym roku. Dla porównania zysk za 2018 rok wyniósł 709 351,75 zł.

d2q66xr

Celem Fundacji jest m.in. działalność społeczna, charytatywna i edukacyjna w zakresie wspierania polskich hodowców zwierząt. "A także upowszechniania i ochrony praw rolników do prowadzenia działalności w zakresie specjalistycznych hodowli zwierząt. Popularyzacji idei, że hodowla zwierząt jest istotną gałęzią rolnictwa i należy ją wspierać oraz przeciwdziałać ruchom mającym na celu szkodę lub likwidację" - czytamy w statucie.

Jak ujawnił w 2016 r. "Newsweek”, ekspertami Fundacji byli znani politycy PiS. M.in. ówczesny minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel i obecny szef resortu Jan Krzysztof Ardanowski. Nie wiadomo, czym się dokładnie zajmowali, oni sami wówczas nabrali wody w usta. Zdaniem Szczepana Wójcika, za swoje doradzanie mieli nie otrzymywać wynagrodzenia. Po publikacji tygodnika ich nazwiska zniknęły ze strony Fundacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2q66xr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2q66xr
Więcej tematów