Gdy pracownicy ogrodu zoologicznego wyciągnęli gada na brzeg, okazało się, że jest bardzo wychudzony. Nie wiadomo, czy krokodyl sam wpełzł do wody, czy ktoś go do niej wpuścił.
Żyjące w okolicach Darwin słonowodne krokodyle osiągają długość sześciu metrów długości i są niebezpieczne dla ludzi.
Źródło artykułu: 