Krok od tragedii. Ogromny posąg odrywa się i uderza w ziemię
Przerażające nagranie z kamery samochodowej pokazuje, jak jeden z kierowców został prawie zmiażdżony przez gigantyczny posąg, który oderwał się od ziemi podczas wichury. Działo się to podczas gwałtownych burz, które 11 marca nawiedziły chińską prowincję Syczuan.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Gigantyczny posąg konia ledwo minął kierowcę, rozbijając się o ziemię podczas wichury w Chinach. Na 50-sekundowym nagraniu udostępnionym w sieci YouTube przez brytyjską gazetę Telegraph wyraźnie widać, jak ogromny posąg odrywa się od cokołu, do którego jest przymocowany i spada na ziemię.
Razem z nim w ziemię uderza też ogromnej wielkości kula ziemska, która była częścią pomnika. Trzeźwe zachowanie kierowcy i szybki skręt w prawo ocalił mu życie. Na kolejnych klatkach filmu widać leżącą na ziemi statuę oraz złoty globus, którą służby zabezpieczyły jedynie pachołkami.
Flying horse statue narrowly misses driver when it topples over in storm
Jak podaje "The Telegraph" wysoki na 150 stóp, czyli prawie 50 metrów posąg jest wielką kopią galopującego konia, stworzonego we wschodniej, chińskiej dynastii Han około 2000 lat temu. Oryginalny posąg został odkryty przez naukowców w 1969 roku i jest obecnie wystawiany w Muzeum Prowincji Gansu w północno-zachodnich Chinach. Został on wybrany jako logo Chińskiej Narodowej Administracji Turystyki, ponieważ symbolizuje zaufanie do chińskiej kultury. Stanowił on również dużą atrakcję turystyczną miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszli do jaskini. Przełomowe odkrycie dla człowieka
W dniu, kiedy doszło do tego zdarzenia, czyli 11 marca 2023 roku, w Qionglai w chińskiej prowincji Syczuan siła wiatru dochodziła do szóstego i siódmego stopnia w 12-stopniowej skali Beauforta. Nad miastem przechodziła burza, intensywnie padał też deszcz.