Krojenie indyka łączy naród
Mieszkańcy USA obchodzą w czwartek Święto
Dziękczynienia (Thanksgiving Day), będące najpowszechniej celebrowanym
świętem w roku, jednoczącym Amerykanów wszystkich ras, kultur i
religii.
Jak w każdy ostatni czwartek listopada, wszyscy zasiadają do tradycyjnej kolacji z pieczonym indykiem, w towarzystwie najbliższej rodziny oraz zaproszonych przyjaciół i znajomych.
Tradycja tego posiłku wywodzi się z wieczerzy, jaką pielgrzymi, pierwsi imigranci w Nowym Świecie, zjedli w 1621 roku z Indianami z plemienia Wampanoag, dziękując Bogu za udane plony. Uczestniczyło w niej około 50 angielskich osadników i niecała setka tubylców.
Purytańscy władcy nowej Anglii, czyli zasiedlonego w pierwszej kolejności północno-wschodniego wybrzeża dzisiejszych USA, chcieli nawet zastąpić Świętem Dziękczynienia Boże Narodzenie, ale do tego ostatecznie nie doszło.
Jednak według badań Scripps Howard New Service i Uniwersytetu stanowego w Ohio, Święto Dziękczynienia obchodzi corocznie około 90% Amerykanów, podczas gdy chrześcijańskie Boże Narodzenie - tylko 80%.
USA są krajem wielokulturowym, około 2-3% ludności stanowią Żydzi i mniej więcej tyle samo muzułmanie. Jest także wielu Azjatów wyznających religie Wschodu, jak buddyzm czy hinduizm. Tylko Thanksgiving - poza świeckimi świętami państwowymi - jednoczy imigrantów wszystkich kultur.
Według tych samych badań, przeciętny Amerykanin zje w czwartek świąteczną kolację w towarzystwie 13 osób. Zwyczajem jest zapraszanie na nią także świeżo przybyłych imigrantów.
Z sondażu Scripps Howard News wynika, że 54% Amerykanów co najmniej raz spożyło wieczerzę na Święto Dziękczynienia wraz z obcymi osobami, a 65% - w towarzystwie osób innych ras lub religii.
Tomasz Zalewski