Krasnystaw. Spektakularny pościg pijanego rolnika za ciągnikiem
Lubelskie. Policjanci z Krasnegostawu otrzymali nietypowe zgłoszenie: niedaleko drogi wojewódzkiej nr 812 po polu jeździ ciągnik bez kierowcy. Wcześniej miał on też "zgubić przyczepę". Za traktorem miał gonić mężczyzna. Okazało się później, że był on pijany.
23.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 23:48
Jak przekazała lubelska policja, zgłoszenie otrzymała od lokalnego dziennikarza. Był on świadkiem tego kuriozalnego wydarzenia. Mężczyzna przekazał, że w okolicach miejscowości Krupe po polu uprawnym jeździ ciągnik bez kierowcy.
Na miejsce zgłoszenia pojechał patrol policji. Śledczy ustalili, że 36-letni mieszkaniec gminy Krasnystaw odpalał ciągnik "na krótko". Nie zauważył on, że ma włączony trzeci bieg.
"Gdy go uruchomił, ciągnik wraz z podpiętą przyczepą, zaczął jechać w kierunku pól uprawnych. Mężczyzna zaczął biec za ciągnikiem, ale nie mógł go dogonić" - czytamy na stronie lubelskiej policji.
Krasnystaw. Kierowca ciągnika był pijany
Traktor w rezultacie przejechał bez kierowy około kilometra. W tym czasie przerwał siatkę przeciwśniegową, a następnie przejechał przez rów, gdzie urwał się zaczep przyczepy.
Po tym zdarzeniu ciągnik przeciął drogę wojewódzką nr 812. Później wjechał na pole, gdzie zaczął jeździć w koło. Kierowcy udało się w końcu dogonić traktor, wsiadł wtedy do niego i zaczął jechać w kierunku miejsca zamieszkania.
Zobacz także: Zielona Góra. Pościg za pijanym 17-latkiem
Po przejechaniu drogi wojewódzkiej kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Okazało się wtedy, że 36-latek jest pijany. Badanie alkomatem pokazało u niego 2,2 promila alkoholu. Co więcej, w przeszłości mężczyźnie cofnięto uprawnienia do kierowania.
Policjanci przekazali, że 36-latkowi grozi 2 lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do lat 15, a także "świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych".
Zobacz szarżę ciągnika bez kierowcy na filmie: