Krakowski radny oskarżony o jazdę po pijanemu
Krakowski radny Ligi Polskich Rodzin Bogumił
Ścirko stanie przed sądem, oskarżony o prowadzenie samochodu w
stanie nietrzeźwości. Radny miał prawie 2,6 promila alkoholu we
krwi. "Prokuratura skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do
sądu" - poinformowała rzeczniczka Prokuratury
Okręgowej w Krakowie, Mirosława Kalinowska-Zajdak.
29.12.2003 15:45
Sprawa dotyczy kolizji, do jakiej doszło w sobotę 22 listopada na ul. Gałczyńskiego w Krakowie. Prowadzony przez radnego samochód uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Kierowca i dwóch pasażerów wysiedli z samochodu i oddalili się z miejsca kolizji. Świadkowie zatrzymali przejeżdżający radiowóz, opisali jadących nim mężczyzn, a następnie wskazali wśród zatrzymanych kierowcę.
Bogumił Ścirko w trakcie postępowania przyznał się do winy i wyraził ubolewanie, złożył także wniosek o zawieszenie go w prawach członka klubu radnych LPR Urzędu Miasta Krakowa. Decyzją kolegów został zawieszony w prawach członka klubu radnych LPR i członka partii. Nie zrezygnował jednak z mandatu radnego. W myśl przepisów, do czasu prawomocnego wyroku sądu mandatu tego nie można mu odebrać.
"Z informacji, jakie do mnie dotarły, wynika, że Bogumił Ścirko złożył także na ręce prezesa Zarządu Głównego LPR rezygnację z członkostwa w partii" - poinformował prezes krakowskiej LPR Maciej Twaróg. Oskarżonemu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, kara grzywny i czasowa utrata prawa jazdy.