Zaostrza się protest nauczycieli w Krakowie. Solidarność podjęła decyzję
Przedstawiciele związku zawodowego od poniedziałku zmienią formę strajku. Nauczyciele zdecydowali się na protest głodowy - informuje Radia ZET. Od 11 marca strajkują w budynku Kuratorium Oświaty w Krakowie.
Nauczyciele zrzeszeni w "Solidarności" domagają się podwyżek dla resortu oświaty. Chcą, aby od tego roku płace dla pedagogów wzrosły o 15 proc., a od przyszłego roku o kolejne 15 proc. Związkowcy domagają się także wycofania przepisów dot. wydłużonej ścieżki awansu zawodowego oraz powrotu do wcześniejszych rozwiązań oceny ich pracy.
Zbigniew Świerczek z "Solidarności" w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mówił, że strajk jest wyrazem sprzeciwu wobec braku szacunku dla pracowników oświaty, niskim płacom oraz szkodliwym zmianom w prawie oświatowym.
Fala niezadowolenia
Krakowski protest "Solidarności" jest kolejnym sprzeciwem wobec Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wcześniej zastrzeżenia wobec działań resortu miał Związek Nauczycielstwa Polskiego. Szef ZNP, Sławomir Broniarz, przez kilka tygodni bezskutecznie próbował negocjować podwyżki dla nauczycieli. Domagał się podwyżki pensji dla pedagogów o 1000 złotych. Na tę propozycję nie przystała minister edukacji, Anna Zalewska.
Po nieudanych negocjacjach, ZNP podjęło decyzję o przeprowadzeniu referendum strajkowego. Głosowanie rozpoczęło się na początku marca, jego wyniki poznamy w poniedziałek. Jeśli większość szkół zadecyduje o proteście, strajk rozpocznie się 8 kwietnia. Ta data zbiegnie się w czasie ze szkolnymi egzaminami.
Maraton testów rozpocznie się od sprawdzenia wiedzy gimnazjalistów. Pierwszy z egzaminów rozpocznie się 10 kwietnia. Po nich dołączą ośmioklasiści, którzy będą rozwiązywać arkusze od 15 kwietnia. Na maj przewidziano przeprowadzenie egzaminów maturalnych.
Próba łagodzenia sporu
Do mediacji włączył się prezydent. Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Wolsztyna stwierdził, że "sytuacja nauczycieli nie jest łatwa, a oczekiwania, z którymi nauczyciele występują dzisiaj, są oczekiwaniami uzasadnionymi". Obiecał także, że spotka się z premierem.
Mateusz Morawiecki spotkał się prezydentem w środę późnym wieczorem. Liderzy rozmawiali przez blisko 2 godziny. Nie ujawniono jednak ani tematyki, ani ustaleń wieczornej wizyty. Zarówno Kancelaria Prezydenta, ani Premiera nie ujawnia żadnych szczegółów.
Negocjować zamierza także rząd. Kolejne rozmowy mają odbyć się w Centrum Społecznym Dialog. Jak nieoficjalnie informuje RMF FM w spotkaniu ze związkowcami z ZNP, udział ma wziąć Elżbieta Rafalska (minister rodziny, pracy i polityki społecznej) oraz Anna Zalewska (minister edukacji narodowej Do delegacji ma dołączyć także prezydencki minister, Andrzej Dera. Według dziennikarzy, w rozmowach ma zabraknąć premiera Mateusza Morawieckiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródłó: Radio ZET